Własnie najlepiej abyś pewne rzeczy sam ocenił użytkując auto i wtedy podejmował te właściwe decyzje, ze swojej strony mogę powiedzieć ze nie jest jakoś bardzo uciążliwe, może dla tego ze inaczej się z autem obchodzę, po mimo obniżenia nie mam problemów z przemieszczaniem się, i nic jeszcze nie urwałem, a było się tu i ówdzie więc raczej bez obaw.
Znowu TT znowu Cabriolet
Świetnie!!!
Te Terrere Terrere terererererere …
Widze ze powoli ogarniasz auto i realizujesz zamierzone cele Tak 3maj! mam nadzieje ze zdrowiejesz i niebawem sie smigniesz!
Super!!! Ja nadal czekam na swoją, tzn. "monter" szuka mi takiej z końcówką "193"
Pierwsza moja fota silnika. Szczerze to czysto tam jest.
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
Dodatkowo mały update odnośnie stanu zdrowia
Noga lewa w 100% znikły krwiaki i w 85% opuchlizna wygląda już jak lekko opuchnięta kostka, a nie krwiak wielkości kiwi
Noga prawa mogę już stawać na nią jednak chodzenie jeszcze zablokowane jest przez bolące mięśnie
Kręgosłup tu już mogę samodzielnie zrobić brzuszek bez bólu, wcześniej ból i wstawałem z pomocą
Silnik jak silnik, heheheh, najważniejsze że zdrowie się polepsza i to jest chyba najlepszy news
Te Terrere Terrere terererererere …