Witam. Borykałem się z problemem dziwnie zmatowiałych reflektorów przednich. Próbowałem polerki ręcznej (nie pomogło), mechanicznej (też nic). Któregoś dnia dokładnie się przyglądnąłem reflektorom i wydaje się że są zabrudzone od wewnątrz (widać piasek wewnątrz). Moje pytanie brzmi, jak to wyczyścić? Czy można je zalać wodą z jakimś środkiem czyszczącym? (oczywiscie zdemontowane). Drugie pytanie. Czy widoczny "pajączek" zaznaczony na czerwono to może być zabrudzenie czy przegrzanie?
lamp do bani tez tak mialem dorwalem ori z r32 i jest o niebo lepiej ... proponuje rozejrzec sie za lepszymi u mnie nic nie pomoglo ...
19\G/48
Lampy zdjąć, wrzucić do piekarnika i rozkleić.
Potem solidnie wyczyścić klosze. Staraj się to zrobić jakąś delikatną szmatką, żeby uniknąć zarysowań.
Powinno być o wiele lepiejTeż mieliśmy u siebie takie pajączki.
Polerka z zewnątrz to najpierw praca papierami wodnymi, a dopiero potem odpowiednie gąbki i pasty.
Tutaj masz wątek Artura: http://www.klubtt.pl/showthread.php?...b-przydymione&
Dowiesz się jak rozkleić lampy.
Reflektorów nie zdejmiesz bez zdjęcia zderzaka.
Ostatnio edytowane przez Domenik ; 06-12-2015 o 21:40
Domenik dziekijutro biore sie za demontaż
W zeszłym roku miałem jakąś pszczołę i trochę brudu, zdemontowałem wszystkie żarówki i wydmuchałem sprężonym powietrzem. Szału nie ma ale trochę lepiej. Oczywiście + plastikowa zaślepka za 20 zł ze szrotu, której oczywiście brakowało
@Antau - daj znać jak efekty. Mnie też czeka rozprawienie się z tą pajęczynką. I zaślepki muszę w końcu pozakładać.
Podpinając się pod temat:
1) Jest jakaś regulacja kąta świecenia w lampie z elektrycznym silniczkiem? Auto fabrycznie bez ksenonów, dołożona ori instalacja, ale oczywiście bez samopoziomu i sprysków. Regulacja na wysokość działa, przesłona ładnie odcina linię światła. I problem jest taki, że jedna lampa świeci za bardzo w lewo. Da się z tym coś zrobić, żeby oświetlało drogę a nie lewe pobocze przed autem?
2) Mam deko przesunięty odbłyśnik względem czarnego plastiku w lampie. Nic od tyłu się nie rusza, nie grzechocze, nie poluzowało się. Tutaj też - da się z tym coś zrobić? Wyregulować?
Poza regulacją wysokości z kabiny auta, jest jeszcze regulacja mechaniczna w reflektorze. Na pasie przednim znajdziesz otwory, a w nich śruby do regulacji. Wszystko jest opisane.Zamieszczone przez avic
Samemu jest ciężko to ustawić więc raczej powinieneś podjechać gdzieś na stację diagnostyczną.
U mnie było podobnie .
Czyściłem lampy od zewnątrz a okazało się że są zakurzone od wewnątrz .
Zdjąłem lampy , rozkleiłem je , następnie wyczyściłem soczewki i lampy .
Po tym zabiegu mogę powiedzieć że teraz to widzę że lampy świecą normalnie a nie jak postojowe ...
Witam. Niestety ale po czyszczeniu nic sie nie zmieniło(no tylko sie pajączka pozbyłem. Wychodzi na to, że od zewnątrz są spiaskowane i to dość mocno
Ja plastikowe lampy w poprzednich autach po obu stronach polerowałem - najpierw papierami wodnymi w gradacjach 600 albo 800, potem 1200 i 1500 na koniec. Potem całość zwykłym tempem/fareclą a na koniec displexem do plasitku. I żeby się potem za szybko nie robiło to samo to całe lampy były spryskane bezbarwnym w sprayu. Ale nie takim za 5 zł z marketu, a kupionym w mieszalni lakierów bezbarwnym z utrwalaczem, którego można było użyć jak dobrze pamiętam przez kilka dni, a jak się trzymało go w lodówce to ok tygodnia.
Robiłem tak między innymi w starych zamiennikach do forda transita z 95 roku, w którym za światła niebiescy zabrali dowód i w plastikowych wypiaskowanych kloszach od subaru imprezy - tam różnica była gigantyczna. Lampki jak nowe, a do tego z odporną powłoką.
Jak u Ciebie wyglądają te lampy? Pokażesz fotki? Bo skoro masz tylko wypiaskowane z obu stron to moja metoda MUSI pomóc.
Odgrzewam kotleta. Czy byłaby taka możliwość, że te reflektory porobiły się tak zwyczajnie ze starości? Kolega ma passata b5 i ma ten sam problem. Próbował rożnych metod i nic
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem