Witajcie! Postanowiłem założyć nowy temat ponieważ siedzę drugi dzień na forum, są zbliżone tematy jednak nic mi nie mówią. Jestem umówiony z mechanikiem na Czwartek jednak postanowiłem napisać może ktoś z was miał podobny problem lub posiada link do podobnego tematu na forum. Mianowicie od zakupu TT-ki auto zostawiało plamy oleju na parkingu (małe), mechanik twierdził że wycieka powoli olej silnikowy jednak po 3 miesiącach codziennej jazdy stan oleju w silniku był cały czas jednakowy natomiast kapanie przestało. Od tamtej pory gdy silnik był jeszcze zimny miałem problem wrzucenia biegu na 2 oraz przy zmianie biegu słychać było na zewnątrz. W poniedziałek jeździłem ok 30 min i nic nie zauważyłem żeby samochód się dziwnie zachowywał. Dojechałem do rąda zmieniłem bieg na 2 i coś walnęło, słychać było szuranie jak by coś się oderwało, ciągnęło po ulicy... zjechałem na pobocze natomiast nic się nie urwało itp. Jaki jest problem? Przy ruszaniu jest szuranie blachy o blachę oraz przy zmianie zmianie biegów (puszczaniu sprzęgła). Jadąc i trzymając pedał gazu w jednym miejscu nic się nie dzieje jednak gdy dodaję gazu jest mega głośny dźwięk jak by ktoś walił młotem w metal?! (auto nie straciło mocy). Natomiast na wstecznym nic nie szura?! Pomyślałem że to może nie leciał olej silnikowy a z skrzyni.