Jak w temacie. Auto rocznik 99. Za czorta nie chce mi się połączyć ani vag kkl ani z elmem.

Tzn. raz na kilka/naście razy przy próbie połączenia ELM327 bt z ecu za pomocą Torque na androida złapie połączenie - i są odczyty. Ale dosłownie przez chwilę a później już milczy i połączenia nie łapie. Próbowałem różnych kombinacji - najpierw interface w złącze, później zapłon, najpierw zapłon, później podłączenie, podłączenie na wyłączonym silniku, na włączonym.. bez różnicy.

Co do vaga - niebieski kabel viakenowy, ten tani. Na innych autach łączy się bez problemów - przetestowane na subaru. Z audi sprawdzone na różnych wersjach vag'a/polskiego vaga. Sterowniki poinstalowane, interface wykrywa a łączyć się nie łączy.

Dodam tylko, że auto ma jakieś dziwne antykradzieżowe systemy porobione - część pewnie fabryczna, część nie. I tak na przykład na obu drzwiach migają mi czerwone diodki, a na podszybiu mruga niebieska. Domyślam się, że nie są to fabryczne zabezpieczenia. Może one mają wpływ na połączenie z ecu?

Domyślam się też, że pierwszym co powinienem zrobić jest sprawdzenie napięcia na pinach złączce obd. Ktoś powie pomiędzy którymi pinami mam to pomierzyć?

Ma ktoś może pomysły skąd te problemy z połączeniem? Ktoś przerabiał podobny temat?

będę wdzięczny za odpowiedzi
pozdrawiam
avic