Hej ACE pytanie dotyczące naprawy nr. 2 czyli naprawa przestawionych wskazówek temperatury oraz paliwa. Mam podobny problem u siebie ale tylko z paliwem. Czy udało Ci się już rozwiązać tę bolączkę ?? Jaki jest najprostszy możliwy i skuteczny sposób wykonania tego zabiegu ??
Pozdrawiam.
OT: Przestawić wskazówki można, ale w 98% nie jest to rozwiązanie problemu bo przecież te wskazówki same bez powodu się nie przestawiają. Wyjściem z problemu jest wymiana silniczków małych wskazówek na sprawne, wtedy mamy spokój na dłuższy czas (zapewne do sprzedania auTTa dalej)Zamieszczone przez March111
Sorki za Off'a.
Śliczna TT
Te Terrere Terrere terererererere …
Możesz spróbować rozebrać licznik i ustawić wskazówkę ręcznie robiąc test zegarów za pomocą kompa. Tak jak pisze Jerry nie jest to usunięcie usterki i za chwilę może znowu się przestawić. Ja już prawie 2 lata jeżdżę po takim zabiegu i jest ok. Przepraszam, że w temacie kolegi. A przy okazji gratuluję zakupu i powodzenia, bardzo fajna sztuka.
Ostatnio edytowane przez grzałka ; 21-11-2015 o 09:17
Proste są dla szybkich aut a zakręty dla szybkich kierowców
https://www.facebook.com/SzefKuchniPodOrlem?ref=hl
świetny samochód...
Bezawaryjności życzę!
TTaka sytuacja
Powitać kolegę .
Ciekawy kolor.Gratuluję!
Pora podsumować pierwszy miesiąc i pierwsze 4000 km moim auTTkiem. Chyba nikogo nie zdziwi jak napisze, że jestem strasznie podjarany tym jak te autko wygląda i co wyprawia na drodzenie chce się za bardzo rozpisywać nad tym jak bardzo zajebistym autem jest audi TT, bo o tym każdy posiadacz tej bestii się już przekonał
chciałbym napisać o tym co mnie przez ten miesiąc spotkało, co zostało zrobione oraz mam do Was kilka pytań. Drugiego dnia jazdy musiałem zostawić auto u elektryka, padł alternator (przy okazji podpiął się kablem i pousuwał mi błędy z kompa).
Teraz opisze nieco poważniejszy problem w których chciałbym żebyście w miare możliwości pomogli.
Po dwóch tygodniach prawe przednie koło zaczęło "stukać" na nierównościach, stukanie pojawiało się dopiero po 15-20 minutach jazdy, po odpaleniu auta przez pierwsze kilkanaście minut nie było słychać stukania (chciałem załatwić ten problem przy okazji podniesienia nadwozia na które byłem umówiony i jeździłem z tym problemem przez kilka dni). Podczas podnoszenia auta okazało się, że mechanik nie wykrył nic co mogło powodować owe stukanie. Odebrałem autko, pierwszego dnia wszystko było ok, stukanie ustąpiło po podniesieniu nadwozia, jednak drugiego dnia z tego samego miejsca, podczas skręcania (w trasie i na postoju) zaczęło było słychać dźwięk jakby jakaś sprężyna "przeskakiwała" aż całe podwiezie delikatnie drży pod nogami podczas tych przeskoków i również dźwięki zaczynają się uwydatniać dopiero po 15-20 minutach jazdy. Wróciłem do mechanika uprzednio jeżdżąc po mieście kilkanaście minut, powiedziałem mu o co chodzi, wymienił poduszkę amortyzatora ale to nic nie dało. W czwartek wybieram się w ~500 km podróż do Sopotu na sylwester i trochę a nawet bardzo mnie to nie pokoi, że podczas trasy coś się rozsypie i zafunduje sobie najgorszy sylwester w życiu... Jeżeli ktoś miał podobny problem prosiłbym o pomoc. Z góry wielkie dzięki.
Ps. Dodaje kilka fotek do kolekcji.
15947r.jpg
9ih0cj.jpg
15zqvd1.jpg
Czy mechanik ma szarpaki do sprawdzania zawieszenia?
Jak nie to warto sprawdzić na ścieżce diagnostycznej, najpierw przy sprawdzeniu amortyzatora czy nie będzie słychać tego dźwięku a później na szarpakach.
__________________________
Pozdrawiam
ja miałem coś takiego, że stukanie pojawiało sie w czasie jazdy, nigdy go nie było odrazu po odpaleniu, winny okazal się amor, założyłem poprzednie i jest cisza, a te ida na regenerację, bo to gwint bilsteina.
Moze dodam, że u mnie po dłuższej jeździe zaczynało też mocno skrzypiec przy skręcaniu
Niestety ten mechanik nie posiada szarpaków, po nowym roku podjade jeszcze do innego mechanika, może będzie znał ten temat, dzięki za podpowiedzi
Podsyłam filmik, nagrałem dzisiaj po 20 minutach jazdy, w rzeczywistości dzwięk jest nieco głośniejszy https://youtu.be/u7Q_Qlenfsg
Sprawdź stabilizator z przodu, czy nie masz starych gum. Psiknij jakimś smarem silikonowym i przejedź się, jak objawy ustąpią to pewnie to.
Klubowicze, co sądzicie o klejenie boku TTki w ten sposób?
Przymierzam się do wypolerowania auta, przyciemnienia szyb i delikatnie lamp, a na samym końcu okleić w ten sposób.
Dodam, że byłem tak podjarany, że zamiast najpierw skonsultować się z Wami to zdążyłem już zamówić folie o kolorze białej perły :P.
Poniżej dwa projekty robione w PS, czekam na Wasze opinie.
1.jpg
rsz_1rsz_black1.jpg
Tt mk1 ma taka ladna linie ze ja uwazam za zepsucie jej takim ala r8
takie zabiegi postarzają auTTko, na MK II są jakieś zestawy nawiązujące do R8, gdzie wygląda to lepiej ale i tak... linia TT jest niemal koncepcyjna i jej poprawa poza zmianą ospoilerowania może tylko zepsuć. Takie moje zdanie
Po co udawać coś czym się nigdy nie będzie. Dla większości z nas MKI to już klasyka i moim zdaniem w oryginale wyglada najlepiej.
Nie jestem zupą pomidową żeby mnie wszyscy lubili
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
