Cytat Zamieszczone przez nonamed Zobacz posta
Dzięki Wszystkim za wskazówki będę walczył jeszcze z odpowietrzeniem + sprawdzę tak jak radzi Paweł co się dzieje jak nie będę mógł lekko wrzucić biegu i zgaszę silnik.

Powiedzcie jeszcze jak odpowietrzać układ jeżeli już wszystko złożone?

Odkręcamy odpowietrznik > Wciskamy pedał sprzęgła w podłogę (i nie puszczamy) > w tym czasie płyn nam wycieknie> zakręcamy odpowietrznik > puszczamy sprzęgło i powtarzamy czynności, kontrolując przy tym stan płynu w zbiorniczku?
tak można tak zrobić. Ja zazwyczaj najpierw wciskam a potem poluzowuje nakrętke wtedy płyn wycieka z wieksza predkoscia i jest wieksza szansa ze zabierze ze soba jakiś bąbel powietrza. Ogólnie to możesz tak zrobić ze 2 razy ale to czujesz jak pedał sprzęgła działa. Ja osobiście robię to ze strzykawką i jak pedał łapie jak to zwykle to już się nie bawię dalej bo wiem ,że będzie działać i jeśli cokolwiek zostanie to samo się odpowietrzy. Nigdy nie miałem z tym problemu a robiłem to już dziesiątki razy;/

- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -

Cytat Zamieszczone przez Arttur Zobacz posta
Powinno się odpowietrzyć samo, nie powinno, być może, niekoniecznie .. Nie będę się spierał.
Jaka jest Twoja propozycja naprawy usterki bo to chyba powinno być najważniejsze








Pozdrawiam
Napisałem niech kolega przetestuje ze zgaszeniem silnika. Jeśli skrzynia się przyklinuje a po zgaszeniu bieg wskoczy to znaczy ,że sprzęgło trzyma. Jeśli sprzęgło by dobrze rozkleiło to czy silnik się kreci czy nie to nie powinno to mieć wielkiego znaczenia bo wałek stoi.
Oczywiście zrobić to ze bieg nam nie chce wejść. Trzymam sprzegło cały czas, i jeśli w trakcie gaszenia silnika bieg nagle wskoczył to wiadomo ,że sprzęgło trochę ciągnie i coś jest nie tak jak trzeba.