Alfa Romeo Gtv 3.0 V6 24V Busso '97 czarna - bierzcie, muszę modzić TTki!

[Quarter]

Jak w tytule Sprzedaż tej Alfy to już ostatni element procesu wymiany włosko-niemieckiej, podczas której dwie Alfy Romeo Gtv 3.0 V6 24V zostały zastąpione dwiema Audi TT 1.8T 190KM FWD i 225KM Q.




Jeśli ktoś nie wziął sobie jeszcze do serca zaleceń Clarksona, aby każdy miłośnik motoryzacji kiedyś w życiu posiadał Alfę - polecam pójść za jego głosem i sprawić sobie Alfę z legendarnym silnikiem V6 autorstwa Giuseppe Busso. Ja miałem Alfy krótko, ale gdyby nie ograniczenia finansowe, nadmiar samochodów przed domem i brak garażu - ta konkretnie Gtv zostałaby u mnie na zawsze jako "weekend warrior".

To niezwykły samochód - gabarytami bardzo zbliżony do TT, a jakże inny w charakterze! Brzmienie i charakterystyka V6 w tym samochodzie są unikalne. Jako że ten egzemplarz posiada jeszcze analogową przepustnicę, jej gwałtownej, ochoczej spontaniczności w reakcji na naciśnięcie pedału gazu dorównują jedynie brazylijskie tancerki samby w - nomen omen - "szczycie" karnawału w Rio. To nie jest najszybsze auto (220KM, 6.7 sek od 0 do 100km/h), ale przepięknie ciągnąc od samego dołu (opisując Alfę ciężko uciec od skojarzeń erotycznych) dostarcza automatycznego banana uśmiechu. To niewielki, przepiękny, radosny samochód o imponującym sercu.

Ciekawie rozwiązane zawieszenie (szczególnie tylne) pozwala na sporo fantazji w braniu zakrętów. I znów - torowi wyjadacze będą marudzić na zbyt ciężki przód i ogólnie nadmierną masę auta. A jednak w codziennym, nieco bardziej dynamicznym wykorzystaniu Gtv pozwala naprawdę szybko pokonywać łuki. Całkiem bezpośredni układ kierowniczy redukuje konieczność przekładania rąk dodając sportowego charakteru tej przepięknej konstrukcji, która wyszła ze studia Pininfariny.

To prawdziwa Alfa - bywa kapryśna, nie wszystkie części są dostępne od ręki, nieliczni mechanicy znają ją na wylot (polecam www.pablogarage.pl). Ale warto pobyć z nią przez jakiś czas - jest piękna, seksowna i burzy zmysły. Jeśli Audi TT jest Claudią Schiffer, to Alfa Romeo Gtv jest Monicą Bellucci Obie mi się zawsze podobały, ale nie udźwignę ciężaru bigamii

Tu aukcja i zdjęcia: http://otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-...tml#e25c0cc8ab

Cena dla forumowiczów z KlubTT.pl: PLN 19 999, do racjonalnej negocjacji

[hubi_pl]

295 000 km? really?

[Quarter]

295 000 km? really?

Ale że dużo czy mało? Poprzedni właściciel raczej nie kręcił, ja nigdy nie kręcę liczników. Druga Gtv, którą miałem niby pokazywała o 100 000 mniej, a wyglądała i działała jakby miała 100 000 więcej od czarnej Moim zdaniem to realny przebieg, który zrealizowano z nie najgorszą dbałością o auto.

[hubi_pl]

Moim zdaniem patrząc na siedzenia to chyba kręcony do przodu.... robiles cos z tapicerką??

[Quarter]

Moim zdaniem patrząc na siedzenia to chyba kręcony do przodu.... robiles cos z tapicerką??

O tak - wyczyściłem ją Tak serio, to nie malowałem - doczyściłem i konserwowałem Colorlock (taki zestaw startowy ze szczoteczką, szmatką, czyścidłem i konserwantem). Na fotelu kierowcy (boczek) jest parę miejsc, które warto maznąć na czerwono, ale generalnie skóra Momo robi robotę. Tył oczywiście dziewiczy, jak w każdym aucie sportowym. Trzeba się tylko przyzwyczaić, że w tych fotelach się nie siedzi - siedzi się NA nich. Ale za to tapicerka wytrzymuje te głupie 18 lat i myślę, że jeszcze przez 50 000 km nie trzeba będzie, poza ewentualnie boczkami, niczego robić.

[lesnygrzyb]

quarter napisz "cena i przebieg do ustalenia" nikt nie bedzie marudził dla mnie i tak moja była AR166 lepiej się prowadziła od TT 225 Q

[Quarter]

quarter napisz "cena i przebieg do ustalenia" nikt nie bedzie marudził dla mnie i tak moja była AR166 lepiej się prowadziła od TT 225 Q

Hihi, dobre, podoba mi się!

Ach, te niekończące się porównania - bez nich przemysł samochodowy umarłby po kilku latach Jeszcze nie miałem czasu porządnie pojeździć TT, tzn polatać po krętej drodze. Z pierwszych odczuć na pewno układ kierowniczy i zawieszenie mniej komunikują niż w Alfie - ale prawdą jest, że w Alfie prawie cały zawias wsadziłem nowy, w tym całkowicie nowy tył Powerlexa, który nadał sprężystości i dodatkowo "przykleił" ją do asfaltu. Plus nowe Pirelli P Zero Nero to raczej lepsze gumy niż średnio zużyty Nexen, który jest w TT. Jak ogarnę TT mechanicznie to wtedy łatwiej będzie porównać. Z drugiej strony za nic nie mogłem przy moich 181 cm i dosyć długich nogach usadzić się prawidłowo w Alfie - zawsze albo za bardzo zgięte nogi, albo za daleko kierownica. TT w tej konkurencji nie dała rywalce szans. Alfa ciągnie od samego dołu (w końcu V6 NA), za to kop TT powyżej 3.500 rev jest bardzo zacny. Skrzynia biegów w TT lekko zgrzytliwa (pewnie trzeba pomerdać linkami), w Alfie zaś nieco za mało precyzyjna. I tak dalej, i tak dalej...

A tak naprawdę to - zostawiając na boku oczywisty argument rozstrzygający w postaci wyboru Najdroższej - powiem Wam po cichu, że mnie się TT bardziej podoba....

- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -

Zmiana ceny na 19 500 dla forumowiczów (19,999 na otomoto).

[Tomek69N]

Na zdjęciach, poczciwa Alfetka wygląda pociągająco i młodo, jak ubiegłoroczny model Zdaje się, że naprawdę sporo czasu w garażu spędzasz
Design jest naprawdę spoko. Ciężko porównywać z TT, mnie się oba podobają. W związku z tym, że jeszcze nie miałem Alfy a każdy w swoim życiu doczesnym powinien mieć ją, kiedyś sobie strzelę może jeszcze jeśli trafię na jakąś w idealnym stanie.

[Quarter]

Dzięki Tomek69N za ciepłe słowa o Alfince - to naprawdę zadziorne i piękne auto, ale cóż... Z dzieł AR kusi mnie jeszcze, aby kiedyś sobie sprawić to: http://s.petrolicious.com/2014/your-...a-junior-9.jpg

Ale kupując AR koniecznie wybierać trzeba naprawdę spontaniczny silnik o pięknym brzmieniu - w tej konkurencji Busso takie jak w Gtv robi wrażenie - abstrahując od samego wyglądu pod maską Tu jeszcze zdjęcie silnika mojej sprzedanej srebrnej Gtv (silniki identyczne): http://otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-...-ID6y9oCP.html

Właśnie miałem telefon od chętnego Polaka z UK - może więc niedługo uwolnią się środki na doprowadzenie TT Yoda do stanu "MaTTeusz Style"

[omerta]

Te 3.0 to są te modele luźno spasowane? Jak tam z podbieraniem oliwy??

[Quarter]

Właśnie odjechała. Kupił młody, sympatyczny człowiek - wydaje się, że szczerze planuje ją mieć jako weekendowego klasyka. Cena "forumowa" symbolicznie opuszczona, więc z tego punktu widzenia jestem zadowolony. Teraz szybciorem muszę ponaprawiać wszystkie niedociągnięcia Yody, bo mnie zaczyna nostalgia z Gtv łapać

Te 3.0 to są te modele luźno spasowane? Jak tam z podbieraniem oliwy??

Nie powiem dokładnie ile popija, ale dramatu nie było. Pewnie porównywalnie do TT.