Cytat Zamieszczone przez Pawel-2005 Zobacz posta
jeśli chodzi o tył to zaciski z golfa V r32 , TTS , TTrs albo TTr32. Przymierzałem Marcina Zaciski na moją tarczę i wyszło ,że rzeźby jest bardzo niewiele w porównaniu do tego ile ja musiałem wykonać aby wcisnąć tam zaciski od Phaetona.
Przymierzałeś to może z nowymi klockami ? Wymiarowo bardzo blisko ale te auta używają tarczę w rozmiarze 310x22 podczas gdy jak wiemy seryjna przednia którą przeniosłeś na tył ma 312x25




Cytat Zamieszczone przez Pawel-2005 Zobacz posta
Odnośnie dozowalności u mnie to właśnie ona jest. Tylko po prostu jak się przesiadam z A3 która też ma poprawione hamulce to jest przepaść. Po prostu pedał hamulca chodzi bardzo lekko i nie trzeba używać dużej siły aby auto hamowało. Jest to właśnie ten efekt który chciałem osiągnąć bo na starym kicie musiałem się mocno zapierać nogą aby auto zblokowało koła a teraz po prostu sobie tylko to dozuję.
Bardzo istotnym elementem w tym wypadku jest klocek. Żuczek ma takie same heble jak ja, większe serwo w aucie i inna pompe czyli powinno brać jeszcze ostrzej ale ma twarde ceramiczne klocki i początkowo było słabo. Po dotarciu hamuje ale pedał jest bardziej twardy lecz mocniejsze naciśniecie już powoduje efekt. Ja mam u siebie klocki ori które są miekkie ale właśnie dają ten rezultat jak w nowszych lepszych autach czyli to ,że hamowanie jest przyjemnością a nie treningiem dla nogi
No widzisz, każdy ma swoje indywidualne upodobania ... Jak jechałem nowym modelem A3 TDI (Auto serwisowe jak A3 była w naprawie) to te ostre hamulce doprowadzały mnie do szewskiej pasji na autostradzie.
Oczywiście, takie że trzeba się mocno nogą zapierać też zdecydowanie nie są w moim guście.
Jeśli chodzi o porównanie Waszych aut to wydaje mi się że chyba klocek jest główną przyczyną różnicy , średnica tłoczka pompy jest bardzo podobna (23.8mm w TT 225 ) więc skok pedału powinien być podobny jedynie może być różnica w twardości czyli wspomaganie oraz ewentualnie w rozdziale siły hamowania przód / tył



Cytat Zamieszczone przez Pawel-2005 Zobacz posta
Co do zacisków ,że są mało wydajne i zastosowano duże tarcze. Szczerze bym nie powiedział bo w porównaniu do brembo z boxterS widać różnicę:

WIDAĆ FOTKĘ ,bo często mam z tym problem???
Średnica tłoczków jest duużo większa i z tego co rozmawiałem z osobami które budują hamulce do różnych aut (np APSIK) to jest jeden z lepszych zacisków brembo i stosują je z wieloma tarczami
Nie napisałem że te zaciski są mało wydajne bo trochę nie pasuje mi ten zwrot do takiej części.
Zacisk jest tylko jednym z elementów układanki ..
Ten sam zacisk może sprawować się kiepsko w aucie w którym np średnica tłoczka pompy będzie dużo mniejsza niż potrzebna lub działać jak brzytwa w aucie gdzie wspomniany tłoczek jest większy niż potrzeba.

Nie wiem co jest pokazane na fotce bo nie widać ( A tak BTW to wymyśl w końcu coś bo zawsze to samo od jakiegoś czasu ) ale z tego co wiem to tłoczki są identycznej średnicy jak w zaciskach Boxster S czyli 36 i 40 mm.
Takie same tłoczki są w zwykłych ( nie S ) Boxsterach , Brembo GT2 typ A i jeszcze pewnie w wielu innych o których nie wiem .
Co różni te zaciski to rozmiar klocka jaki mogą przyjąć czyli jego powierzchnie i grubość oraz rozmiar otwarcia czyli szerokość tarczy z jaką mają współpracować. Na pewno dla wszystkich jest oczywiste że większa powierzchnia klocka w dużym stopniu przyczynia się do skuteczności hamulców.
Klocki pod zacisk Boxstera są tylko minimalnie większe powierzchnią styku od seryjnych klocków TT
Ale też za małego klocka nie można prosić o wykonanie za ciężkiej dla niego roboty bo wiadomo jak to się kończy ..

Jeśli na fotce było widać różnicę w tłoczkach to być może są to zaciski z nowego S3 ( lub TTS ) i wtedy faktycznie są większe bo 2x 42mm i pracuje to z tarczą 338x30 ..
Ewentualnie są jeszcze z nowej Cupry 40, 44 mm ..

Generalnie, nieuczciwie było by stwierdzenie że te zaciski z RS są kiepskie ale też stwierdzenie że są jedne z lepszych jakie Brembo robi wydaje mi się lekko optymistyczne.

Co do całego setupu z RS wydaje mi się jednak że jest to w pewnym stopniu przypadek kiedy prosi się coś aby wykonało więcej roboty niż powinno.

Jakiś czas temu kolega z forum który zmieniał hamulce ( odpuścił setup RS ) zainteresował mnie tym tematem i zrobiłem małe rozeznanie .
Wielu właścicieli TT RS narzeka na te heble że szybko kończą się klocki i tarcze, sporo przypadków było że tłoczki się blokują a do tego wysokie ceny części. Do ceny wrócę jeszcze w dalszej części.
Tak czy inaczej typowe objawy przepracowania..

Oczywiście można powiedzieć że to elementy zużywalne i jak zejdzie to się wymienia a używki tanie, tyle że nie każdy czuje się komfortowo z takim setupem.
Na upartego można by podliczyć koszt w dłuższym terminie czy taniej raz zapłacić więcej i mieć spokój na dłużej czy kilka razy płacić mniej na częstsze wymiany..
Tak jak często powtarzam, zawsze jest coś za coś



Cytat Zamieszczone przez Pawel-2005 Zobacz posta
Waga tarcz hmm niestety prawie 12kg sztuka ale przy tym rozmiarze i grubości niema cudów a przecież dzwon jest aluminiowy więc lżejsza może być tylko ceramika która jest niestety nie tania;/
No z tym właśnie nic nie zrobisz, większość tarcz w tym rozmiarze będzie mieć podobną wagę, chwała Bogu że zrobili te dzwony aluminiowe bo by już całkowita porażka była z tą wagą.


Cytat Zamieszczone przez Pawel-2005 Zobacz posta
Dystanse pod tarczami nic u mnie nie zmieniły bo kiedyś miałem dystanse pomiędzy tarcze a felgę a teraz pomiędzy piastą a tarczą
Co do rozstawu 5x112 to u mnie bardzo mi to pasowało bo i tak zmieniam go z powodu felg więc tarcz nie musiałem tykać. Jeśli ktoś zostaje przy seryjnym rozstawie to niema najmniejszego problemu zaadoptować takie tarczę robiąc fasolki albo nowe otwory ( jestem za fasolkami ale z otworami jeżdzą takie auta które miały 800+ mocy więc patent sprawdzony)
No spoko, jak trzeba rzeźbić to trzeba, grunt żeby '' robiło ''


Cytat Zamieszczone przez Pawel-2005 Zobacz posta
Co to zestawu bremo 328 x28 to szczerze jestem rozczarowany. Jeździłem TT która miała konkretnie ten zestaw z tymi pływającymi tarczami i był z tym tylko problem. Była naprawa tarcz i się poprawiło ale nadal nie jest to jakiś mega efekt. Cena zestawu na nasze to 10+ tys a ceny samych tarcz to 1700zł sztuka ;/
Osobiście odradzam tę opcję bo jest strasznie drogo a hamowanie tylko "coś tam lepsze".
Oczywiście nie chcę pisać ,że mój zestaw jest naj naj ale chodziło mi o to ,że można zrobić coś taniej i dużo lepszego. Z doświadczenia obecnie w życiu bym teraz nie kupił gotowego kitu za takie chore pieniądze bo przy odrobinie pracy i chęci można być zadowolonym tak jak ja. Dodatkowo montując heble z innego auta mamy ten plus ,że możemy wybierać sobie w częściach.
Co się zepsuło w tych tarczach ? Domyślam się że jakaś korozja na styku aluminium z żeliwem bo po miesięcznej przeprawie po oceanach to jak najbardziej prawdopodobne.
Akurat ten zestaw używa już zacisków z większymi tłoczkami i w TT będzie trochę dłuższy skok pedału hamulca więc i efekt słabszy na początku hamowania przy delikatnym wciśnięciu .
Do pełni szczęścia wypadało by wymienić ''master cylinder''

Jeśli chodzi o te tarcze to na torze takie coś sprawuje się rewelacyjnie jeśli chodzi o szybkie oddawanie ciepła i odporność na przegrzewanie. Po dniu upalania na pewno byś je pokochał

Ja nie neguję faktu że można sobie samodzielnie poskładać dobry zestaw, napisałem to już chyba niejednokrotnie w tym temacie ..

Jeśli chodzi o ceny to naprawdę grubo nie fair porównanie.
Porównujesz ceny nowych ''wyczynowych'' części do używanych seryjnych.
Nowe zaciski do TT RS to koszt 800$ za sztukę jak się dobrze postarać to można kupić po 650$ za sztukę
Tarcze jeszcze nie tak tragicznie ale też trzeba dać +/- 500$ za komplet, do tego klocki , linie i już robi się 1900 - 2200$

W takich 2 częściowych tarczach Brembo wymienia się tylko pierścienie tarcz i fakt, tanie to nie jest bo ok 600$ za parę ale całkiem porównywalnie do nowych tarcz TT RS

Dodatkowo jak ktoś szuka oszczędności to jest cała gama zamienników i można kupić komplet choć by za 375$ a i tańsze pewnie by znalazł jak by się ktoś bardzo postarał.
http://www.daliracing.com/v666-5/cat...TOKEN=71300384



Cytat Zamieszczone przez Pawel-2005 Zobacz posta
Ja u siebie mam do dyspozycji gamę firm ktore produkują klocki na przód a z tyłem jest tak samo. Jak się coś skończy to idę do sklepu i kupuję a nie czekam aż mi sprowadzą klocki albo tarcze za taką cenę za jaką bym zrobił nowy zestaw bo właśnie z tym dylematem borykał się kolega od TT QS :P
Też nie do końca prawda.
Jak ktoś wie jakie ma zaciski to jest masa klocków do wyboru, w linku poniżej jak klikniesz na dany zacisk to masz dostępne klocki do wyboru . Do większości zacisków Brembo są dostępne klocki w cenie od ok 70$ do nawet 400$ za komplet ...
Wiele z tych zacisków też jest używane w innych autach.

http://www.zeckhausen.com/Brembo/Con...es.htm#Rebuild


Dodatkowo wydaje mi się że entuzjaście samochodowemu nie przytrafi się taka sytuacja że pewnego dnia obudzi się z ręką w nocniku że mu się klocki ''niespodziewanie'' skończyły bo raczej na bieżąco przeglądamy sobie furki i wiemy że wnet będzie pora na klocki

Tak czy inaczej temat hebli jast bardzo rozległy i trzeba mieć trochę informacji żeby podejmować decyzje z uwzględnieniem wszystkich wad i zalet poszczególnych rozwiązań .
Nie istnieje jeden setup dobry dla każdego







Pozdrawiam