Witam, od pewnego czasu moje autko jeździło jakoś niemrawo, dodatkowo z pod maski wydobywał się dzwięk tak jakby blow offa. Początkowo myślałem że to dv ale okazało się że dolot był pęknięty zaraz przy wejścu do turbiny - jakiś magik uszczelnił małe pęknięcie silokonem. Nie zastanawiając się dłużej zamówiłem nowy. Po zamontowaniu samochód dalej jest "zamulony". Z blędów vaga wyłapałem błąd którego wcześniej nie bylo: 17963 - Charge Pressure: Maximum Limit Exceeded. Ponownie obleciałem dolot w poszukiwaniu nieszczelności i okazało się że źle podłączyłem wężyk do n75. Błędu już nie ma ale auto pozostało mułowate. Podmieniłem dv, n75 i odłączyłem przepływke - bez zmian. Podłączałem wszystko według schematu:

Nazwa:  vacuumdiagramug9.jpg
Wyświetleń: 260
Rozmiar:  105.3 KB
1 - From fuel tank
2 - EVAP canister
3 - Check valve for EVAP canister
4 - Turbocharger
5 - Vacuum diaphragm for boost pressure regulation
6 - Mechanical recirculation valve
7 - Brake booster
8 - Check-valve
9 - Wastegate bypass regulator valve -N75-
10 - Mass Air Flow (MAF) sensor -G70-
11 - Air filter
12 - Pressure regulator valve for crankshaft housing ventilation
13 - Vacuum reservoir
14 - Charge air cooler
15 - Fuel pressure regulator
16 - Throttle Valve Control Module -J338-
17 - Intake manifold
18 - Crankshaft housing ventilation
19 - Check valve
20 - Recirculating valve for turbocharger -N249-
21 - Check valve
22 - Charge air cooler

Jakieś pomysły? Przed uszkodzeniem tipa ttka latała jak szalona. Postaram się zrobić później logi. Z góry dzięki za pomoc