Srebrną już mam To piękny kolor i moim zdaniem świetnie oddaje przetłoczenia i linie karoserii. No i utrzymanie jest banalne, czego nie da się powiedzieć o czarnym.

Niestety, Najdroższa powiedziała, że:
a) NIE BĘDZIE jeździć takim samym autem jak Oliczek (czyli srebrnym) bo to tak jakby miały identyczne sukienki
b) NIE BĘDZIE jeździć żadnym srebrnym autem, bo srebrnych jest za dużo

I co można z tym zrobić??? Kupić czarną i nie dyskutować Co - mam nadzieję - w tę niedzielę się stanie