Z moich doświadczeń drogowych wynika, że 350z często jakoś tak jakby nie domagają. W zeszłym roku pogoniłem takiego 12 letnim Foresterem 2.0xt. Forek co prawda modzony (około 270 km) ale automat 4eat, który przy takiej mocy baaardzo kiepsko startuje. Jechaliśmy ze świateł i nissan wyraźnie odstawał. Na kolejnych światłach gość powiedział, że ma kompleks Subaru a jak dowiedział się, że dostał lanie od 2.0xt a nie 2.5xt to się załamał