Powiem Ci tak nie wiem jak jest w przypadku mk2 ale ja mam prawie czeart rok mk1 i wymiany ktore przeprowadzilem u siebie byly nad wyrost wiec moge smialo stwierdzic ze w tym aucie nic sie prawie nie psuje jak kto dba tak ma...obecnie moje auto jest ma sprzedarz bo mam inne priorytety narazie a napewno kiedys tu wroce i napewno to bedzie mk2 tylko poczekam az beda na sprzedanie mk2 w stanie wspolmiernym do ceny....bo poki co nie usmiecha mi sie placic ponad 50 tys za auto z wytartymi fotelami i innymi defektami ktore mnie odrzucaja jakby co to zapraszam do dzialu sprzedam http://www.klubtt.pl/showthread.php?...574#post222574