No wy patrzycie póki co z innej perspektywy na całą sprawę. Dla mnie będzie to auto nie tylko do frajdy, ale też na co dzień i kto wie, czasami będę musiał jeździć przepisowo, ekosreko. Bo jest czas na zabawę i się wtedy nie patrzy na spalanie i jest czas na poruszanie się z punktu A do punktu B, gdzie różnica między 12, a 15 l ma znaczenie. Taki jest mój punkt widzenia.