Chyba nic z tego nie bedzie za duzo formalnosci , auto musi przejsc certyfikacje , nie tak jak u nas w Polsce auto z usa , wymiana lamp i na przeglad za 150zl i do rejestracji , myslalem ze w Stanach mozna jezdzic czym sie chce, przeciez tam kazdy buduje sobie motor w garazu albo jakiego hot roda i nim jezdzic :/ nic do Stanow lece dopiero koniec marca poczatek kwietnia do tego czasu pojezdze sobie TT w polsce a do sprzedania wysatwie z poczatkiem nowego roku . moze uda sie sprzedac w 3-4 miesiace dzieki