Witam wszystkich uprzejmie. Jako kulejący "analizator logów" zwracam się do Was z prośbą o rozszyfrowanie mojego problemu. Mianowicie, gdy uruchomię samochód po dłuższym postoju tj. gdy ostygnie od razu wpada w tryb awaryjny. Jak nabierze około 60 stopni i zrestartuje go wraca w miarę do normy ale wydaje mi się że nie osiąga tyle mocy co powinien. wymieniony został zawór n75, D.V., odma, Lambda (za katalizatorem), zregenerowane turbo oraz został uszczelniony dolot. Z błędów jakie są w pamięci to klasyczny "pressure drop betweent thortle valve... Check D.V" ale da się go wykasowac gdy silnik nabierze trochę temperatury. wklejam od razu logi 002, 115 i 118. Wydaje mi się, że przepływka trochę mało pokazuje (niestety pomimo szukania w internecie wskazań dobrej przepływki) także nie potrafię określić czy mam rację. Autko jest po chipie z tym, że nie wiem co i jak (poprzedni właściciel trwierdził ze powinien mieć 220KM). z góry dziękuję za wszelkie wskazówki Aha i jeszcze jedno. jak odpali "z pełną mocą" po krótkiej przejażdżce wpada w tryb awaryjny http://images67.fotosik.pl/775/d894781e4cc7bb09.png