Przyszla pora na solidne baty. Moja TT 330km i peżoł 106 niby 250km,ale nie mierzone...
Przejazd z rolki,gdyz peżoł nie ogarnia 1wszego biegu (brak trakcji). Przy pierwszym przejezdzie start z 2giego biegu,chwilka z przodu...ale peżoł wycial w sekunde do przodu...drugi przejaz mial byc tez z 2giego biegu,ale,ze ja trabilem postanowilem troszke oszukac i z niskiej predkosci polecialem z 1dynki. Myslalem,ze zan8im mu wstanie turbinka bede z przodu,tak tez sie stalo,poki nie wrzucil 3jki