Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 15 z 17

Wątek: Boruch

  1. #1
    Awatar Boruch
    Dołączył
    Jan 2014
    Płeć
    Skąd
    Bydgoszcz / Trójmiasto
    Pojemność
    1.8T
    KM
    269
    Rocznik
    1999
    Kolor
    LY7W
    Posty
    18

    Boruch

    Witam wszystkich Forumowiczów,
    Zacznę od tego, że z tego forum czerpię garściami już od dłuższego czasu. Czytam, szukam i uzupełniam wiedzę na tyle na ile pozwoli czas.
    Przywitałem się z Wami już ładnych kilka miesięcy temu zaraz po zakupie swojego TT. Minęło od tego czasu raptem 11 m-cy
    Za zwłokę kajać się nie będę - miałem plan przedstawić auto "ponownie" dopiero wtedy, gdy ja będę z niego w pełni zadowolony. Zresztą znaczna część z użytkowników forum zna je dość dobrze: jest to ex-auto Forumowiczy: Limbo, miskof i FranciszekDolas.
    Dlatego, żeby niczego nie pominąć pozwolę sobie skorzystać z ich wcześniejszych wątków tak, aby niczego nie pominąć.

    Jak już wspomniałem na wstępie auto znane na forum więc nie będę niczego ukrywać, a zwłaszcza tego, że każdy z poprzednich właścicieli dołożył swoje 3 grosze do tego co kupiłem.
    W takiej konfiguracji TT w kwietniu 2014 znalazła się w moich rękach:
    - Rok produkcji 1999, przebieg (wg. licznika 204 tyś)
    - APX po sofcie 254KM i 340 Nm;
    - filtr stożkowy Amsoil;
    - centralny FMIC;
    - TIP SAMCO;
    - DP 3' a reszta wydechu na 2,5';
    - Quattro ale to w APX standard.
    Wrażenia po przesiadce ze 105 konnego diesla baaaardzo pozytywne - od razu wiedziałem, że się z autem dogadamy.
    Przy oględzinach nic istotnego nie wzbudziło podejrzeń więc zaraz po zakupie należało zrobić pierwszy serwis:

    1 Serwis - 205 700km
    - wymiana oleju silnikowego na Motul X-cess 8100 razem z filtrem oleju;
    - wyczyszczenie filtra powietrza;
    - wymiana filtra paliwa;
    - wymiana filtra kabinowego.
    Nic nadzwyczajnego a raczej sama podstawa. Widziałem w temacie kolegi miskof'a, że rozrząd był całkiem niedawno robiony więc nie dotykałem go. Jednak jak to zazwyczaj bywa "coś" spać nie dawało a ściągnięcie osłony od paska do wyższej filozofii nie należy to ciekawość wzięła górę nad zaufaniem...i idziemy dalej

    2 Serwis - 207 400km
    Mimo, że rozrząd był wymieniany (i jestem przekonany, że był) niedawno to pasek wyglądał dość nieciekawie - może kwestia przeczulenia ale rozmieszczenie zębów dało się zobaczyć od zewnętrznej strony paska i ogólnie wyglądał jakby miał 5-7 lat a nie niecały rok.
    - wymieniony kompletny rozrząd + pasek Contitech;
    - pompa wody z metalowym wirnikiem;
    - wymiana uszczelki pokrywy zaworów - ciut się lało;
    - wymiana oleju i filtra Haldex.
    Wydawać by się mogło, że wszystko już pięknie śmiga i tak bylo aż do momentu:

    3 Serwis - 211 500km
    - wymiana przegubów zewnętrznych i wewnętrznych osi przedniej.
    Po tym serwisie już nie pozostało nic innego jak cieszyć się jazdą .
    W niedługim okresie czasu TT się obraziła i przy tzw. "bucie w podłodze" stroiła "fochy" - prychała, kichała i przerywała, podejrzenie padło na wypadające zapłony więc wracamy do serwisu.

    4 Serwis - 213 900km
    Cewki okazały się sprawne...a skoro świece były już na wierzchu to coś trzeba powalczyć:
    - wymiana świec zapłonowych na Bosch F5DPOR
    Diagnoza wypadających zapłonów bardzo krótka i treściwa - pompa paliwa zdechła więc:
    - wymiana pompy paliwa VDO

    Przy okazji sprawdzona szczelność i zrobione pełne logi. Po rzeczowej dyskusji i argumentacji poprzedni soft czyli 254KM i 340Nm zrobił natychmiastowy "wylot" z auta i trzeba się było przyzwyczaić do tego, że auto przestało jechać...a raczej toczyło się mizernie na standardowej mapie.
    Mocy mniej to i wolniej się jeździ a co za tym idzie wydech nie ryczy i więcej słychać co się pod maską dzieje. Nie ma się co rozpisywać bo temat wszystkim doskonale znany tzw. "klekotanie"

    5 Serwis - 215 200km
    Z fachowcami z warsztatu już nie tylko razem pijemy a zaczynami się nawzajem na Święta zapraszać
    Żarty żartami ale skoro czas na podnośniku zarezerwowany to coś się dziać musiało:
    - wymiana napinacza + łańcuszka wałków;
    - wymiana uszczelniacza wału (delikatnie się pociło);
    - wymiana uszczelki pokrywy zaworów - była zdejmowana to do śmieci;
    - wymiana oleju w skrzyni biegów i dyferencjale na Motul Gear;

    Świeżo wymienione przeguby zewnętrzne zaczęły się odzywać...a, że w aucie ma być wszystko sprawne i zbliżał się serwis olejowy wracamy na podnośnik:

    6 Serwis - 216 600km
    Tutaj już bez żadnych niespodzianek.
    -wymiana przegubów zewnętrznych osi przedniej;
    - wymiana oleju silnikowego na Motul X-Cess 8100 wraz z fltrem;
    - czyszczenie filtra powietrza;
    - wymiana filtra paliwa;
    - wymiana filtra kabinowego;

    Wszystko już pięknie zrobione a jedna rzecz nie dawała mi żyć a mianowicie lampy ksenonowe. Świeciły bardzo słabo więc podmieniłem żarniki... Poprawa praktycznie żadna więc do auta wleciały nowe przetwornice i żarniki 6000 - instalacja przerobiona pod tzw. "chińczyki" lub jak kto woli "zenony". Efekt jest taki, że świeci zdecydowanie lepiej ale nie obejdzie się bez regeneracji odbłyśników w najbliższym czasie.

    Czytając powyższe nasuwać się może jedno: auto kupione w tragicznym stanie i jest to tzw. "skarbonka bez dna". Stwierdzenie jak najbardziej błędne. Nie jest to moje pierwsze auto, ani nie jest to najmłodszy użytkowany przeze mnie pojazd. Świadomie kupiłem takie a nie inne auto i z premedytacją i uporem brnąłem w koszty mniejsze lub większe aby w końcu przygotować ten egzemplarz do zrobienia ładnego soft'a.
    Zresztą, kto miałby czelność dyskutować z J. Clarksonem?



    Jak widać z powyższej listy zamierzony cel udało się osiągnąć więc wracamy do tunera - auto zostawione i czekamy na rozwój sytuacji.

    Strojenie w Turboelita - 217 000km
    Auto zostawione u tunera a, że nikt nie lubi jak mu klient stoi nad głową i marudzi zawarliśmy z Robertem z Turboelity "gentelmen agreement", że nie przeszkadzamy sobie i jeżeli nie ma potrzeby to kontakt SMS'em wystarczy w zupełności...

    1 SMS - "Zdrowa seria, zobaczymy co da się z niej ustrugać."







    Wynik jak widać to 229,2 km i 296,6Nm
    2 SMS - "Montujemy nowy N75 i działamy dalej"

    3 SMS - "258 KM i 410NM - idziemy dalej?"
    Przez chwilę miałem dylemat bo wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia ale rozsądek wziął górę i kazałem uciąć Nm z obawy o seryjne sprzęgło.

    Finalnie auto może się pochwalić takim wykresem:



    Z wyniku jestem bardzo zadowolony, auto jest całkiem przyjemnie jedzie i nadaje się do użytku do codziennej jazdy w 100%...gdyby nie jedno ale. Podczas logowania po strojeniu zauważyłem brak Quattro...nie było to zbyt trudne skoro do 3ciego biegu szukałem trakcji. Powrót do warsztatu, sprawdzenie podłączenia kostkim testy Vag-iem, osłuch pompki - diagnoza postawiona pompka umarła.
    Na szczęście przy pomocy kolegi z forum, który może takimi potrzebnymi rzeczami poratować temat już załatwiony. Pompka siedzi nowa, olej zmieniony razem z filtrem...quattro klei pięknie...
    Poniżej kilka zdjęć mojego "nieszczęścia"









    W chwili obecnej auto w 100% sprawne, jeździ całkiem przyjemnie.

    Plany na kolejne mody zamieszczę później bo ten post i tak jest zbyt długi

    Szczególne podziękowania dla Michal26 - za profesjonalizm i znoszenie marudzenia przy zamawianiu i doborze części oraz dla hubi_pl za poratowanie pompką do Haldexa.
    Ostatnio edytowane przez Boruch ; 31-03-2015 o 14:20

  2. #2
    Awatar przemeks
    Dołączył
    Mar 2014
    Płeć
    Skąd
    -
    Pojemność
    1.8T
    KM
    240
    Rocznik
    1999
    Kolor
    -----
    Posty
    336
    Szczery, rzeczowy opis.
    Czemu aż dwa razy wymieniałeś przeguby z przodu?

    Polecam regenerację lamp, to przecież bezpieczeństwo jazdy. Moje również były w stanie agonalnym jak auto kupowałem - nie wiem jak można było jeździć z tym nocą, przy nieoświetlonej drodze...

  3. #3
    Awatar Jerry
    Dołączył
    Dec 2011
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    1.8T
    KM
    225
    Rocznik
    2000
    Kolor
    Srebrzysty
    Posty
    3,004
    Ha! A już myślałem że zniknęła bez śladu! Świetnie że znów jest w dobrych rękach które wiedzą jakie auto posiadają

    Miło jest znów zobaczyć bliźniaczkę po takim czasie....tak trzymaj!



    Te Terrere Terrere terererererere …

  4. #4
    Awatar MaTTeusz
    Dołączył
    Oct 2011
    Płeć
    Skąd
    Łódź
    Pojemność
    brak
    KM
    257
    Rocznik
    2007
    Kolor
    Granatowy
    Posty
    1,986
    jakby z TT nic się nie działo, to człowiek by się zanudził, a takto jest bynajmniej co robić auto krązy z rąk do rąk, ale najważniejsze że wszystko zostaje na forum

  5. #5
    Awatar hubi_pl
    Dołączył
    Sep 2012
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    3.2 V6
    KM
    250
    Rocznik
    2004
    Kolor
    Czerwony
    Posty
    7,037
    Fajny opis, cieszę się że mogłem pomóc, a Ty ponownie cieszysz się 4ro łapem

  6. #6
    Awatar Boruch
    Dołączył
    Jan 2014
    Płeć
    Skąd
    Bydgoszcz / Trójmiasto
    Pojemność
    1.8T
    KM
    269
    Rocznik
    1999
    Kolor
    LY7W
    Posty
    18
    przemeks, przeguby wymieniane dwa razy bo osłony nie wytrzymały czterech tysięcy kilometrów. Smar wyleciał i już było słychać delikatne strzelanie.

  7. #7
    Awatar ZUCZEK
    Dołączył
    Mar 2008
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    3.2 V6
    KM
    700
    Rocznik
    2007
    Kolor
    Stalowy
    Posty
    10,798
    Jednego nie rozumiem, auto miało program, jeździło na nim sprawnie długi czas, Ty pojechałeś na program i wyszła seria, po czym zrobiłeś nowy program, jaki miało to cel?? mógł byś jeszcze wyjaśnić.
    Znowu TT znowu Cabriolet

  8. #8
    Awatar jasiel
    Dołączył
    Oct 2010
    Płeć
    Skąd
    Białystok
    Pojemność
    1.8T
    KM
    205
    Rocznik
    1999
    Kolor
    srebrny
    Posty
    1,155
    Cytat Zamieszczone przez Boruch Zobacz posta
    Przy okazji sprawdzona szczelność i zrobione pełne logi. Po rzeczowej dyskusji i argumentacji poprzedni soft czyli 254KM i 340Nm zrobił natychmiastowy "wylot" z auta i trzeba się było przyzwyczaić do tego, że auto przestało jechać...a raczej toczyło się mizernie na standardowej mapie.
    ŻUCZEK, tu masz odpowiedź co się stało z poprzednim programem w międzyczasie

    Fajnie że auto "wróciło" na forum, obyś kontynuował wątek z autem przynajmniej tak jak Limbo czy miskof.
    A tak BTW- tylko mi nie działają linki ze zdjęciami?

  9. #9
    Awatar ZUCZEK
    Dołączył
    Mar 2008
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    3.2 V6
    KM
    700
    Rocznik
    2007
    Kolor
    Stalowy
    Posty
    10,798
    O widzisz nie doczytałem, biję się w pierś
    Znowu TT znowu Cabriolet

  10. #10
    Awatar Pawel-2005
    Dołączył
    Jul 2008
    Płeć
    Skąd
    Płońsk
    Pojemność
    3.2T V6
    KM
    7xx
    Rocznik
    2000
    Kolor
    srebrny
    Posty
    9,782
    wszystko fajnie ale nie działa mi ani jeden link z fotką;/
    Swoją drogą to za czasów Miskofa miałęm przyjemność dłubać przy tej TT.
    A co w tym programie było nie tak? bo z tego co ja pamiętam to brakowało paliwa z racji słabej pompy i był trochę za ostry ale jak doszedł jeszcze wydech to już powinno być lepiej. A pompa zmieniona była czy od tamtego czasu dalej nic?

  11. #11
    Awatar Tomek69N
    Dołączył
    Jun 2013
    Płeć
    Skąd
    44-200 Rondnik
    Pojemność
    1.8T
    KM
    225
    Rocznik
    2001
    Kolor
    Myszowaty
    Posty
    475
    Mi też nie działają linki. Z tymi przegubami to fatalnie... Podobnie miałem, byle jak dobrana guma/manżeta na przegubie może narobić więcej szkód niż tańszy zamiennik przegubu (mechanik kupił sam jakieś g... i efekt taki jak u Ciebie). Niech się warsztatowi chłopcy oburzają ale lepiej samemu dobierać części czasem - oni często kupują to na czym zarobią najwięcej i tyle. Trudno dziś o dobrych fachowców "z powołania".

  12. #12
    Awatar jasiel
    Dołączył
    Oct 2010
    Płeć
    Skąd
    Białystok
    Pojemność
    1.8T
    KM
    205
    Rocznik
    1999
    Kolor
    srebrny
    Posty
    1,155
    Cytat Zamieszczone przez Pawel-2005 Zobacz posta
    A pompa zmieniona była czy od tamtego czasu dalej nic?
    4 Serwis - 213 900km
    Cewki okazały się sprawne...a skoro świece były już na wierzchu to coś trzeba powalczyć:
    - wymiana świec zapłonowych na Bosch F5DPOR
    Diagnoza wypadających zapłonów bardzo krótka i treściwa - pompa paliwa zdechła więc:
    - wymiana pompy paliwa VDO


    Panowie Moderatorzy

  13. #13
    Awatar Pawel-2005
    Dołączył
    Jul 2008
    Płeć
    Skąd
    Płońsk
    Pojemność
    3.2T V6
    KM
    7xx
    Rocznik
    2000
    Kolor
    srebrny
    Posty
    9,782
    Cytat Zamieszczone przez jasiel Zobacz posta
    4 Serwis - 213 900km
    Cewki okazały się sprawne...a skoro świece były już na wierzchu to coś trzeba powalczyć:
    - wymiana świec zapłonowych na Bosch F5DPOR
    Diagnoza wypadających zapłonów bardzo krótka i treściwa - pompa paliwa zdechła więc:
    - wymiana pompy paliwa VDO


    Panowie Moderatorzy
    Moderacja tak zapracowana ze całego tematu nie zdążyła przeczytać:P

  14. #14
    Awatar ZUCZEK
    Dołączył
    Mar 2008
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    3.2 V6
    KM
    700
    Rocznik
    2007
    Kolor
    Stalowy
    Posty
    10,798
    Dokładnie, ale dobrze że można liczyć na pomoc a tak na prawdę to był TEST
    Znowu TT znowu Cabriolet

  15. #15
    Awatar Boruch
    Dołączył
    Jan 2014
    Płeć
    Skąd
    Bydgoszcz / Trójmiasto
    Pojemność
    1.8T
    KM
    269
    Rocznik
    1999
    Kolor
    LY7W
    Posty
    18
    Panowie i Panie,

    Tak pompa wymieniona od razu.
    Z programem był ten problem, że mocno przeładowywał (w peak'u 1,5 Bar), zbyt mocno cofnięte zapłony i dziwnie napisany tak jakby dla diesla - moc nie była rozwinięta w miarę liniowa a dostępna w krótkim zakresie obrotów.

    BTW mały "tribute" dla poprzedniego właściciela...może ktoś się dopatrzy o co chodzi...


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •