Szarpie lekko, powolne przyspieszanie, 3000 obrotów

[przemeks]

Prześledziłem kilka podobnych wątków, ale większość miała problemy przy gazowaniu. Ja od paru dni mam lekkie (serio leciutkie) poszarpywanie, gdy silnik wkręca się z 2700 na 3000 obr/min. Gaz jest wciśnięty delikatnie, muśnięty wręcz, problem występuje tylko przy tak powolnej i spokojniej jeździe, na 2 i 3 biegu.

Zrobienie tego szybciej czy też dynamiczniej nie wykazuje, żadnych anomalii.

Wiem, że pada mi pompa paliwa, gdyż na 1/4 baku nawet w ciepłe dni jak były, musiałem zakręcić 2 sekundy. Świece wymienianie były 18 tys km temu. Przepływka pokazywała ostatnio 177g/s ostatnio jak ją sprawdzałem. Więcej grzechów nie pamiętam.

Podobno rocznik 1999 APX nie wykrywał jakoś dokładnie wypadania zapłonów, jak to kiedyś michał26 opisał - i czy tutaj może być problem z cewkami? Jakie jeszcze podzespoły powinno się sprawdzić?
Jakie logi zrobić aby sprawdzić co to takiego?

[Wilczyca]

Mnie rzeczywiście przy padającej cewce kiedyś nie wyskakiwał żaden błąd, a wypadały mi zapłony. Więc fakt że APX jest trochę "uboższy" jeżeli chodzi o komputer. Ale wydaje mi się, że poszarpywanie może być też od pompy.

- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -

Zrób najpierw to co masz zrobić, a potem jak będzie dalej występował ten objaw, będziesz szukać, bo tak to przyczyn może być wiele.

[przemeks]

Odświeżam temat. Odpiąłem przepływkę dziś po kilkudziesięciu kilometrach jazdy i kiedy ruszyłem ponownie (kontrolka esp od razu wywaliło) problem całkowicie ustał. Nie byłem w stanie tego poszarpywania wymusić.

Te poszarpywanie udało mi się dokładnie przeanalizować i wychodzi że:

- występuje w przedziale 2000-3000 obr/min
- odczuwalne jest w bardzo małym stopniu
- występuje kiedy gaz jest tylko częściowo wciśnięty, tylko tyle ile potrzeba aby auto na 1,2,3 biegu wchodziło na obroty w ww. przedziale
- przy mocniej i całkowicie wciskanej przepustnicy problemu nie ma
- przypomina trochę reakcję wadliwych serwomechanizmów w modelarstwie odpowiadających za przepustnicę, które maja tendencję do drgania w pewnym wychyleniu

Czyścić przepływkę i sprawdzić czy problem zniknie. A jeśli nie? Czy jest to jakiś trop z tą przepływką?

[michal26]

Jeżeli po odpięciu przepływki problem się nie pojawił tzn ze przepływka uszkodzona , jeśli jestem w błedzie niech mnie ktoś poprawi .

[ZUCZEK]

Może tak może nie, Ecu wszedł w tryb awaryjny, uśrednił dane, więc bez logów ciężko coś powiedzieć,

[przemeks]

Jakie bloki logować w tym konkretnym przypadku?

- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -

Na razie (odpukać) objawy zupełnie ustały. Silnik chodzi gładko i równo. Zero poszarpywania, nie udało mi się tego wymusić w żaden sposób.

Dla potomnych, którzy kiedyś będą mieli podobny problem:
Jedyne co zrobiłem to wyczyszczenie IAT sensor oraz MAF. Wymieniłem przy okazji filtr powietrza i kabinowy.

Zobaczymy w najbliższym czasie czy wszystko nadal będzie ok

- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -

Niestety nic nie ustało, problemy wróciły i się nasilają.

Odłączanie MAF nie pomaga, nadal szarpie autem. Przepustnica jest czyściutka i zaadaptowana. Obroty na jałowym nie falują znacznie, aczkolwiek nie jest to igła miód malina, to jednak uważam, że są stabilne tak samo jak były przed pojawieniem się tej dolegliwości.

Najgorzej jest z rana po zimnym starcie, nie idzie normalnie powoli ruszać przez 2-3km, bo auto ma czkawkę między 2000-3000 obr. Jak się rozgrzeje jest lepiej ale połowicznie.

Wklejam dla potomnych szukających rozwiązania podobnego problemu

Może coś się wyjaśni w tej kwestii i wtedy ten wątek może się komuś przydać:








^ powyżej występowała anomalia z poszarpywaniem przy równo otwartej lekko przepustnicy

- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -

PROBLEM ROZWIĄZANY

Po licznych domysłach, w końcu parę dni temu wyskoczył mi błąd w trakcie porannej jazdy do pracy, zapaliła się kontrolka ESP i silnik się zdławił i wyłączył.
Błąd wskazywał na przepustnicę. Po raz pierwszy go zobaczyłem. 17953 - Throttle Valve Controller: Malfunction P1545 - 35-10 - - - Intermittent

To już bardzo jasno wskazywało na to co podejrzewałem na samym początku - przepustnicę.
Pomimo czyszczenia, autem kiepsko się jeździło, brak płynnego przyspieszania, szarpanie w trakcie jazdy w korku, mało komfortowa zmiana biegów.

Wymieniłem przepustnicę na wersję z nowszej TT z 2003 z silnika BAM.
Pomogło jak ręką odjął.

To dla potomnych, którzy mieliby podobne problemy.

Warto odnotować, że podglądając wartości otwarcia przepustnicy w czasie rzeczywistym, nawet pomimo całkowicie stałego wciskania gazu, liczby zmieniały się dosyć znacznie w polu otwarcia % przepustnicy. Gdyby ktoś miał podobnie, to zanim zacznie przekopywać pół auta, może spróbować sprawdzić zachowanie przepustnicy.

[pom89arancz]

Wiem ze problem rozwiązany ale dodam ze miałem identyczne problemy z tt-ka. Szarpało ze nie dalo rady normalnie jeździć a co dopiero wyprzedzać.
U mnie pokazywało kontrolkę "Check engine" i błąd "wypadanie zapłonu na 1 cylindrze", miałem sie zabierać za szukanie nowej przepustnicy po przeczytaniu tego tematu ale mechanik stwierdził po dokładniejszych oględzinach ze to świece....
Zostały wymienione 4 nówki i teraz wszystko w porządku.
To tak na przyszłość jakby ktoś miał podobnie, szukajcie od świec po przepustnice

[Arttur]

Heh , często tak bywa że najprostsze rozwiązanie okazuje się być skuteczne.
Wiele osób lekceważy świece traktując je nie mal jako cześć wieczną i o ile w przypadku świec irydowych czy platynowych które mają długą żywotność jakoś to im uchodzi o tyle przy zwykłych świecach miedzianych ( bo i takie może ktoś mieć w aucie ) konieczna jest ich wymiana przynajmniej co drugą zmianę oleju








Pozdrawiam