Witam Wszystkich miłośników TT.Mieszkam pod Gorzowem Wielkopolskim i pracuję jako pirotechnik.
Mam wiele zainteresowań ale kocham auta i prędkość tak więc po wielu latach wyrzeczeń[dom,rodzina,kredyt itp.]
postanowiłem w końcu sprawić sobie autko które da mi radochę.Zastanawiałem się długo co kupić.Wtedy przypomniałem sobie
że jest auto które kiedyś wpadło mi w oko ale nie było mnie na nie stać.Tak znalazłem upragnioną TT Quattro do tego czarną.
Ma przejechane 183000 km ale patrząc ile ma lat to przebieg jest gumowy.Stan auta nie jest opłakany ale będzie wymagał
wkładu finansowego.Już zdążyłem wymienić tarcze z tyłu,wszystkie gumy z uchwytami przy wydechu a czeka termostat w kolejce
i wiele innych drobiazgów.Mam nadzieję doprowadzić je do stanu waszych TT bo jak patrzę na forum to pozazdrościć tylko.
Historii auta do końca nie znam bo z papierów wynika że krążyło po Polsce.Coś tam było przerabiane bo intercooler ma jeden
duży i wydech sportowy i niby to dało na hamowni 241 koni ale to tylko papier któregoś poprzednika tak więc sam muszę to sprawdzić.
Plany modernizacji są ale jak to w życiu bywa czasu brak i forsy,ale postaram się wrzucać na bieżąco to co zostanie zrobione.
Najchętniej to bym ją zawiózł do Pawła i zostawił na tydzień niech grzebie bo fajnie TT robi i pomysły ma super ale to plany
na przyszłość jak Paweł się zgodzi oczywiście.
Załącznik 8158Załącznik 8157
Odpowiedz z cytatem
więc gratuluje, nie ma aut bez wad, zawsze trzeba trochę grosza włożyc 
Ważne żeby traktować to jak zabawę, jak naukę i jak przyjemność 
