Po bezpiecznym powrocie do domu pora opisać kolejna część przygód. Akcja odzywała się na Łódzkiej autostradzie w centrum miasta

W pierwszym wyścigu wzięły udział 3 auta:
Oczywiście moje wraz z pasażerem
Honda Civic V gen świeżo po swapie na 1.6 vtec ok. 140km
Saab 9-3 2.0 benzyna ok. 180 Km
Przy pierwszym podejściu Civic źle wbił 2 bieg i od razu zjechał na parking więc zostałem sam z Saabem. Start miałem dużo lepszy i odskoczylem na ok 1.5 długości auta i dopiero przy ok 140km/h zaczął mnie dochodzić ale trzeba było zacząć zwalniac bo wiadukt się zaczynał.

Drugie podejście bylo już tylko z Civiciem bo Saab zjechał w stronę domu. Quattro znowu dało radę i jak śmiali się widzowie miałem taką przewagę że między nami zmieścił by się Solaris. Niestety dla kierowcy ale gleba i oklejanie maski w carbon nie dodają koni.

Po wygranych wyścigach przyszedł czas na czarnego koniatego wieczoru. Audi A4 B5 1.8 Turbo również Quattro. Kierowca chyba żeby uśpić moja uwagę powiedział że ma 150 KM, potem jednak się okazało że ma tam turbineK04. Po w miarę równym starcie oczywiście nie weszła mi 2 i było po wyścigu ale chwilę później wyjechaliśmy na kolejną prosta i zainicjowałem wyścig z biegu i mimo że wystartowalem pierwszy to dogoniła mnie i tak siedziała mi na zderzaku że miałem wrażenie że ja spowalniam
Mimo wszystko wieczór uważam za udany i jakby kogoś interesowało to będą jakieś filmiki z tego wieczoru to mogę wstawić linka.
Był jeszcze epizod z nową A5 w quattro ale to tylko dla zabawy bo auto było nie rozgrzane i odeszła mi bardzo szybko.
Co do dalszych planów chyba będę się przymierzal do K04 i potem zbierał resztę gratow i dopiero po uzbieraniu części jakiś program silnika