thefirm, wybacz, ale chyba zażywasz niewłaściwe leki.

Jak nie było dociągania drzwi po zbyt słabym domknięciu tak go nadal nie ma i co pewnie i Was irytuje trzeba za sobą dobrze trzasnąć aby drzwi się domknęły.
Mam już 3 TT i nie potrzeba wielkiej siły do zamknięcia drzwi. Dociąganie/domykanie to dodatkowa masa, a tego się unika w samochodzie sportowym.

Jak nie było szyberdachu, tak nie ma, podobno ze względu na krzywiznę dachu - pewnie znajdą się auta z bardziej krzywym dachem i szyberdachem.
Irytuje to szczególnie wyższego uzytkownika, gdy fotel jest odsunięty bardziej do tyłu i z 8J nie widać sygnalizatora stojąc tuż przed linią.

Miałem już kilkanaście samochodów z szyberdachem i nigdy nie zdarzyło mi się patrzeć przez wspomniany na sygnalizację świetlną. Dodam, że mam 186 cm wzrostu, a fotele dość znacznie odsuwam do tyłu.
Reasumując szyberdach służy innym celom, niż obserwowanie kolorów sygnalizatorów drogowych.

Bak otwiera się przez naciśnięcie na zewnątrz auta na obudowę... Także rowerzysta będzie mógł zrobić psikusa i otworzyć bak kierowcy 8S jak ten mu coś zawini
W standardzie jest centralny zamek. TT 8S jest wyposażone w funkcję ryglowania zamków drzwi, pokrywy bagażnika i pokrywy wlewu paliwa po ruszeniu samochodem.
Czyli wspomniany rowerzysta ma szansę otworzyć klapkę wlewu paliwa zanim kierujący 8S ruszy samochodem.

Jakość wykonania wnętrz jest większa, niż u poprzedników.
Jeździłem wersją ze sportowymi fotelami, bardzo wygodnymi i dobrze trzymającymi. Doszła możliwość regulacji długości siedziska. Pamięci ustawień foteli nie ma w żadnej wersji.
Samochód w konfiguracji 2.0 T 230 KM, s-tronic i napęd Q jest bardzo przyjemny w użytkowaniu.
Skrzynia bardzo szybko reaguje na polecenia kierowcy, samochodem wspaniale się przyśpiesza i cudownie wyprzedza ( Patrycja mało co wyrwałaby uchwyt w drzwiach pasażera ).
Na D silnik jest dynamiczny, kiedy zażąda tego kierowca pedałem przyśpieszenia, a z wydechu można usłyszeć ciekawe dźwięki, które nie pozostawiają wątpliwości, jaki silnik jest pod maską.
Ustawienie S zmienia charakterystykę silnika, skrzyni i wydechu diametralnie. Kręci wyższe obroty, dostaje kopa, a wydech informuje, że auto ma stosowną moc do swojego wyglądu. Jednak dla mnie na dłuższą metę dźwięk wydechu w trybie S jest męczący.
AUDI doskonale się prowadzi, lepiej niż poprzednie wersje. Jest bardziej neutralne, sztywniejsze w zakrętach, a hamulce...nie spotkałem się do tej pory z lepszymi ( ale niestety nie jeździłem wszystkimi samochodami świata ).
TT odpalane jest z przycisku, nie ma tu fizycznej stacyjki.
Jest system start/stop, który można wyłączyć jednym przyciskiem.
Wirtualny kokpit to bardzo dobre rozwiązanie. Dużo informacji, bardzo czytelnych, możliwość konfiguracji wyświetlania. Osobiście dopracowałbym formę graficzną.

Minusy:
Powyżej 160 km/h odniosłem wrażenie, ze tył samochodu jest niedostatecznie dociążony. Nie jest to dotkliwe odczucie, niemniej jednak odczucie zaistniało.
System nagłośnienia B&O kosztuje dodatkowo 4000 zł, a gra tragicznie! Opcja totalnie niewarta dopłaty.
Lusterka zewnętrzne faktycznie mniejsze niż w 8J, niżej osadzone.
Największym jednak minusem jest to, że po jeździe testowej ( użyczono nam samochód na godzinę/150 km ), niestety nikt nie zechciał, abym jako fan i pasjonat marki i modelu zatrzymał bezpłatnie samochód.
Kluczyk musiałem oddać...

Reasumując, dla modelu AUDI TT 8S w wersji z Q i s-tronic ja jestem na TAK!
Z minusów