Postanowiłem założyć temat, w którym będę sukcesywnie opisywał zmiany nad samochodem oraz z miłą chęcią przeczytam Wasze komentarze na temat prac jakie wykonałem lub dopiero zamierzam zrobić. Do sedna. Auto to dość rzadki model na drogach ze względu na silnik, a jest nim 2.0 TDI CBBB 170 PS. Dlaczego diesel, a nie benzyna? Obecnie posiadam Polo 6R z 2010 roku z silnikiem 1.2 TSI, o ile jeździ się po normalnych drogach to silnika jest rewelacja, ale jak dociśnie się na eSce lub autostradzie 140-180 km/h to spalanie zabija. Jako że robię trochę kilometrów, zdecydowałem się na wersje TDI. Samochód kupiłem od pierwszego właściciela, który kupił auto w 2009 roku w salonie Magro w Sosnowcu. Auto w 100 % bezwypadkowe, serwisowane. Sprawdziłem na miejscu miernikiem lakieru całe auto i potwierdziło się to co mówiła właścicielka przez telefon, czyli to że malowana była tylko maska i wymieniona przednia szyba w 2010 roku. Na auto spadł znak drogowy i uszkodził maskę, pękła szyba przednia oraz delikatnie uszkodzony słupek A po stronie pasażera (jest delikatna wgniotka). Ze względu na to że auto było wtedy roczne, naprawa wykonana była w ASO. Niestety poprzednia właścicielka nie dbała o samochód co widać na każdym kroku. Jedynym pocieszeniem jest to że przeglądy były robione w terminie oraz auto jest prawie idealnie blacharsko.
Wyposażenie:
- podgrzewane fotele
- komputer pokładowy
- kierownica multifunkcyjna
- bixenon
- podgrzewane i el składane lusterka
- autoalarm fabryczny
- skórzana tapicerka
- pakiet skórzany
- zestaw głośnomówiący bluetooth Audi.
Plany:
- pełen pakiet S-line interior i exterior
- wymiana wnętrza
- montaż 18" alufelg
- nawigacja RNS-E
- modernizacja car audio
- obszycie kilku elementów skórzanych na nowo
- pełny deatling wnętrza (z wymianą zużytych plastików na nowe)
- pełna korekta lakieru
- wymiana tarcz i klocków
- malowanie zacisków na srebrno
To na tą chwile wszystko, z czasem pewnie coś jeszcze dojdzie.
Zdjęć samochodu jeszcze generalnie nie mam, tylko parę fotek z prac nad autem.
Co do planów, na początek zamierzam ogarnąć je w 100% mechanicznie, drugim krokiem będzie odszczurzenie i zrobienie auta po siebie, ale to powoli z czasem.
Na pierwszy ogień poszły do wymiany tylne wahacze, ponieważ auto przy nierównościach było bardzo niestabilne, teraz jest idealnie.
Wymieniłem olej w silniku, olej w tylnym moście, olej w haldexie, wszystkie filtry. Aktualnie auto stoi rozebrane i zajmuje się kilkoma rzeczami jednocześnie.
Zakupiłem przedni i tylny zderzak od wersji S-Line, czekają na montaż. Przy okazji lakierowania zderzaków, poleciały również drzwi z powodu pojawiających się parchów rdzy - auto z 2009 roku i takie cyrki? Felgi na aucie, to tylko tymczasowe rolki z VW Golfa VI, ponieważ opony na których kupiłem auto miały pełno "bąbli".
Auto na warsztacie:
Wymienione wahacze:
Oleje do Haldexa:
Zderzaki u lakiernika:
Parchy na drzwiach:
Tak wygląda w tej chwili:
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
W garażu czekają nowe felgi oraz nowe opony. Felga to oryginał Audi, wyprodukowany przez Ronala, rozmiar 8J x 18" ET 40 + opony Nokian Z-line 235/40/18.
Odpowiedz z cytatem