Niedomagań ciąg dalszy :/

To że teraz auto pod obciążeniem ma afr rzędu 12 spadające na 10 z hakiem to mnie jakoś nie dziwi - jest inna pojemność, trzeba zrobić korektę softu. Jest za bogato więc się nie martwię, kuku silnikowi nie zrobię.

Świruje afr na jałowym, i to tak mocno bo widywałem wartości nawet 18 z hakiem. Podłączyłem obdeleven, wrzuciło błąd P1297 (połączenie sprężarka-przepustnica; spadek ciśnienia) oraz P1545 (sterowanie przepustnicy; nieprawidłowe działanie). Drugi błąd sądzę że jest następstwem pierwszego. Niestety nie mam w obecnej lokalizacji kompresora :/ Przejrzałem wężyki i znalazłem nieszczelność, nie był to jakiś kosmos.

Aaaaaa bym zapomniał dodać, miałem tak z 2 razy że jak gwałtownie przyśpieszyłem to zredukowało mi ciśnienie w dolocie, tzn napompowało ponad 1bar i nagle spadek na 0.6 i tak trzymało.

Nieszczelność usunięta, błędy wykasowane, AFR w okolicach 15 na jałowym, jadę więc zrobić test. Kilka razy but w podłogę, trochę normalnej jazdy, niby ok, jadę do domu, jestem prawie na miejscu, znów AFR na jałowym 18 :/ i znów błąd P1297. Wrzuciłem obd i na odpalonym silniku skasowałem błąd i od razu AFR 15.

Śmiem twierdzić że jest jeszcze jedna nieszczelność i dlatego takie jaja (no ale pewności 100% nie mam)