Pokaż wyniki od 1 do 15 z 303

Wątek: BelfegorTT - Q 225+

Widok wątkowy

Poprzedni post Poprzedni post   Następny post Następny post
  1. #1
    Awatar BelfegorTT
    Dołączył
    Jun 2008
    Płeć
    Skąd
    XxxxX
    Pojemność
    2.0T
    KM
    410
    Rocznik
    1999
    Kolor
    srebro
    Posty
    787

    BelfegorTT - Q 225+

    W końcu wypadałoby opisać swoje auto tyle lat na forum bez opisu auta zaczęło mi wiać wstydem.

    Historia

    Pierwszą TT kupiłem w 2008 roku. Była to piękna powypadkowa sztuka ładnie poskładana przez handlarza z Kłodzka – Pozdrawiam Pana, spoko gościu. Na początku ściemniał, że bezwypadkowa. Jak się skumałem, że tak nie jest pokazał zdjęcie uszkodzenia (dostała lekko z przodu). Zdecydowałem się na kupno. W aucie nie działało ESP, podjechałem podpiąć pod kompa okazało się że taśma była źle włożona, zwalamy kierę a tam brak poduszki i opornik wszyty Radość dopadła mnie przeogromna ESP zrobione, auto w ogólnej formie pomimo dzwona dobrej więc jeździłem z rok czasu i auto zmieniło właściciela.

    Drugą TT kupiłem po 3 miesiącach. Tym razem zaliczyłem wycieczkę do Mrągowa do przemiłego małżeństwa które sprowadziło auto z Włoch. Było całe poobijane, ale bezwypadkowe <hura!> leciał olej na spływie od turbo, opony łyse, wnętrze zasyfiałe. Negocjacja ceny (już niskiej) i kupiłem jakieś 7-8 tyś taniej jak wówczas stały. Stwierdziłem, że auto trochę przypicuję i sprzedam (kiedyś troszkę handlowałem autami). Miałem wówczas 3 albo 4 samochody i zanim przyszedł czas na naprawę TT dostałem pracę w Warszawie i wyjechałem. Pojeździłem nią kolejne pół roku i ją dokładnie wraz z kolegą mechanikiem przebadałem. TT okazała się być dobrą sztuką ze zdrową motorownią. Była lekko uderzona w prawe drzwi – dopiero po zdjęciu boczku było widać naprawę blacharską. Padła decyzja – AUTTO ZOSTAJE!

    I tak zaczęła się moja przygoda z TT

    Z uwagi na kręcone przebiegi wleciała instalacja LPG
    Już słyszę krytykę na gazie zrobiłem już 90 tyś i podejrzewam, że już zaoszczędziłem tyle, że bym 3 silniki kupił więc uważam że się to opłaca. Po zrobieniu jakiś 15 tyś na gazie coś mnie tknęło jechać na hamownie i zobaczyć jaka jest strata na LPG – Pb dało 219 KM a LPG 223 ale uwaga – przez cały zakres obrotów TT było mocniejsze na pb, pod koniec obrotów dopiero LPG okazało się bardziej wydajne. Ogólnie na LPG auto miało około 5-10% mocy mniej.
    Przedni zderzak był mocno połamany od spodu oraz pęknięty z boku. Auto całe porysowane + kilka wgniotek. Zdecydowałem się na lakierowanie całej budy! Wówczas wleciał zderzak z dużą mordą (nie podobał mi się seryjny a nie kumałem wówczas co to r32) i lampy z przodu.

    Załącznik 7842

    W tym czasie padła listwa od wspomagania więc poszła do regeneracji. Przegląd zawieszenia i wymiana wybitych tulei. Nowy rozrząd.
    Przyzwyczaiłem się do jej wyglądu i postanowiłem pozostawić tak jak jest. Po jakimś czasie wleciały światła ledowe na tył. Stwierdziłem że przód zmieniony to i z tyłu coś zmienię. Podobają mi się :P

    Załącznik 7843


    I tak się kulałem przez kolejny rok, dwa i zaczęło brakować mocy! i tu zaczyna się „teraźniejszość”
    Nie pisałem o wymianach płynów ustrojowych – rzecz oczywista.


    2013 rok

    Nowe tarcze hamulcowe, przód ATE Power Disk, tył ATE zwykłe, nowe klocki tył przód, nowy płyn hamulcowy.
    Zdechło turbo, wymiana na po regeneracji.
    Beznadziejna kompresja, padło podejrzenie na głowicę – po zwaleniu i wizycie w Nieszawce pod Toruniem okazało się że nie jest już taka idealna, były jakieś mini pęknięcia. Telefon do Płońska Paweł przygotował dla mnie głowicę (chyba Żuczkową) w dosłownie 2-3 dni, dziękówa za profi podejście. Dodatkowo wymienione pierścienie. Auto zostało poskładane i super latało.
    W międzyczasie padła klima – uszkodzony parownik! Rozbebeszyłem wnętrze pod okiem kolegi mechanika , SAM i nawet udało mi się poskładać cała impreza trwała dwa dni od 9 do 21.
    DP 3” dalej 2,5, tylni tłumik przelot, duży, „cichy” pozdro w tym miejscu dla kolesi z Czerwonaka spod Poznania, dobra robota a tylni tłumik dosłownie taki jaki chciałem – chodzi o głośność.
    Pod koniec roku FMIC i sztywny TIP – podziękowanie dla Stelmiego i Propera za pomoc w ogarnięciu gratów. Poskładać udało się samemu.

    2014 rok

    Zdechło turbo znów wymiana ale tym razem regenerowana była moja w Cartur w Bydgoszczy. Jak na razie na niej śmigam.

    Załącznik 7845

    Inne felgi i nowe oponki na lato

    Załącznik 7857


    Wleciały dwa zegary – BOOST i EGT (wymyśliłem fajny patent na przyciemnienie - z daszków które były w zestawie i ciemnej pleksi, są to nakładki które tylko zakładam na trasy w nocy). kolor ma foto badziewny, w rzeczywistości daje fajne przyciemnienie.

    Załącznik 7846



    Załącznik 7847

    Coś zaczęło pukać w silniku – wywalona panewka! Silnik zrobił wyjazd z auta, wał poszedł na 1 szlif, panewki kolben Schmitt, przy okazji założone nowe sprzęgło (tarcza,docisk,łożysko,wysprzęglik) i aby było łatwo pamiętać (przebieg 200k) wymienione wszystkie płyny ustrojowe (łącznie z olejem w skrzyni, w tylnim moście, haldexie, hamulcowym, płyn chłodniczy) i jeszcze został zrobiony rozrząd.

    Załącznik 7848

    Obszycie foteli alcantarą – strasznie mnie skóra wkurzała, w lato **** się klei, w zimę zanim się nagrzeje pizga.

    Załącznik 7849

    Obszycie kiery

    Załącznik 7850

    Tylnie wahacze pękajki jak się zasyfią te tuleje pływające w „piaście” pękają jak nitki. Tyleje były sztywne, nie ruszały się.

    Załącznik 7851

    Niestety nie zdążyłem wymienić drugiej strony. Kupiłem nowe te tuleje w serwisie, syf jak cholera, mam wrażenie że tył myszkuje na boki, tu pytanie – przerabiał ktoś podobny przypadek? Jakie tuleje tam wrzucić, a może usztywnić jakoś te z serwisu ?

    Załącznik 7852

    No i przyszedł czas na program co mnie bardzo ucieszyło, ładny wynik serii. Przed programem nowy n75 i zawór upustowy.



    Załącznik 7854

    a zaczęło się od takiego wygibasa

    Załącznik 7853

    Nowy bardziej wydajny reduktor gazu KME twin

    Nie działały mi zamki, zostały wyjęte i dokładnie oczyszczone przed zimą - działają pięknie, płynnie a było tak że nie mogłem kluczyka włożyć

    Załącznik 7858

    No i wszystko sobie hula.




    TT bardzo pakowne i pojemne auto meble do łazienki

    Załącznik 7855

    Załącznik 7856



    Auto w chwili obecnej wygląda tak:









    Dziękuję za poświęcony czas
    Ostatnio edytowane przez hubi_pl ; 20-12-2017 o 09:51

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •