Szału nie ma :/ auto po odprężeniu nadal robi dość spore korekty zapłonu, jest lepiej bo z pojawiających się 9 zeszło na pojawiające się 6
Na kanale 93 nie mamy żadnych wartości więc podejrzany stał się wałek ssący - czy czasami nie wszedł od vvt
Wczoraj Paweł miał wypiąć czujnik hala i zobaczyć co powie komp - no bo też jakoś softem mógł zostać wyłączony i trzeba by to też wyeliminować.
Tak więc na moje to stukało z innego powodu niż słabe odprężenie.
Paweł już nie ma czasu na moje auto więc z podmianką wałka ssącego na taki 100% pewności że nie jest pod vvt poradzę sobie przy pomocy mojego lokalnego mechanika.
Jak to nie przyniesie pożądanych efektów... to dalej brakuje pomysłów :/