Zuczek wyobrażam sobie że nakłady na uturbianie VR6 są bardzo wysokie ale z tego co widzę to też to robisz "po grubości" bo można przecież zamiast turbiny za 8tys wsadzić taką za 2 itd. np. ze strony www.k64.pl itd itd itd, oczywiscie jak ma być auto na lata i bezawaryjnie latać to lepiej zapłacić raz a porządnie, co do tuningowania wolnossącego silnika to też można bardzo mocno pojechać z kosztami ale tak jak napisałem jest to według mnie zupełnie bezsensu bo kosztuje to kupe $$ a uzyskuje się małe przyrosty, chyba że np. auto robi się na tor wtedy ma to sens bo taki wolnossący silnik o wiele lepiej nadaje się do długotrwałego mocnego obciążania niż silnik doładowany.