Nie chcialem zrobic OT, tylko zauwazyc, ze chiptuning auta NA i doladowanego to kompletnie inne sprawy. Sa to auta inne od siebie, ale kazde z nich ma swoje wady i zalety. 3.2 to swietny silnik, o ktorym moglbym wiele napisac, jednak jezeli kogos interesuje sam program, to mozna trafic lepiej z silnikiem. Jezeli ktos chce czerpac garsciami z tego, co daje fajne NA bardzo plynnie rozwijajace moc, jakim jest bez watpienia VR6 i ewentualnie zrobic program dla minimalnej poprawy osiagow z pelna tego swiadomoscia (zeby gdzies tam wygrac o wlos z innym samochodem o podobnej mocy), to jest to swietny wybor. Wiec...tak, chiptuning 3.2 ma dla mnie sens, jednak nalezy miec swiadomosc co mozemy tym ugrac.
Dodatkowo mozna sie pobawic w skracanie czasow zmiany biegow w DSG (jezeli nie jest to manual). To tez jeszcze troche moze wspomoc osiagi po samym programie, choc rowniez nieznacznie, bo skrzynia sama w sobie jest bardzo szybka. Jednak wspominam o tym, bo to tez jest w sumie "wgrywaniem softa".