Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 15 z 41

Wątek: Czy warto kupić Audi TT 8N

  1. #1

    Dołączył
    Dec 2014
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    1998
    Kolor
    czarny
    Posty
    4

    Czy warto kupić Audi TT 8N

    Zastanawiam się nad zakupem Audi TT 8N. Byłem już nawet zdecydowany ale przeczytałem pewną opinię która wlała w me serce wątpliwości i kazała mi jeszcze raz zrewidować słuszność decyzji. Facet opisuje swoje spostrzeżenia z perspektywy 3 lat użytkowania auta.
    Poniżej cytat:

    "Auto poza kształtem, mocą (stosunek mocy do wagi auta) niczego sobą nie prezentuje. Po kilku dniach od zakupu starszy gosć - po 50tce na parkingu powiedział mi: \"takich aut się nie kupuje\". Na początku nie wiedziałem o co mu chodzi i myślałem że zazdrosci. Generalnie auto mam od 3 lat, ale same z nim problemy. Na 100aut sprzedawanych w Polsce moze 2-3 są w dobrym stanie. Łebki kupują, pojeżdzą męcząc samochód i po pół roku lub roku sprzedają (i sytuacja się powtarza). Najgorsze jest to, jak ktoś kupi takie auto i w pewnym momencie mu sie coś posypie (łebki młode zazwyczaj nie naprawiają tylko jeżdżą na maxa na niskich obrotach, byleby od świateł do świateł i \"ja ci pokarzę kto tu rządzi\" - najlepszym rozwiazaniem jest wejście na stronę klubu tt, tam poczytacie sobie wypowiedzi łepków po 22-26lat którzy męczą te auta). Jak wspomniałem wcześniej, starszy facet powiedział mi kiedyś że takich aut się nie kupuje. Miał rację, od samego początku ludzie lgnęli do auta pozostawionego w miejscach publicznych - parking, przed sklepem itp jak muchy do g... a to poogladać, a to podotykać, a to porysować, że ktoś coś takiego ma a ja nie, a to uśiąść i zrobić sobie zdjęcie itp. następna sprawa - nasze drogi (wykroty), mechanicy - nawiedzeni jak widzą takie auta to od razu kasują jak wariaci, dalej rozwijając temat, auto ma wręcz tragiczną widocznosć do tyłu - masakra, co chwilę sie coś psuło - niewielkiego, ale zawsze cos - to oderwany sterownik lusterek do naprawy, to przepływka (w normalnych autach tak się nie sypie jak w tych ttkach), to znowu zegary padają - wymiana motoroli - cały układ, to znowu strzelił spękany kolektor wydechowy - do wymiany. No totalna kaszana i to tylko dla niby fajnego kształtu kupować ten wózek? (każdy ciagle przy tym aucie maca jak parkuje obok, ssami wiecie jacy są ludzie w Pl zawistni i jakie skrzywione ryje mają z zazdrosci, na drodze też świry widzą auto to każdy chce sie ścigać nawet rzępem i nie dadzą spokojnie jeździć, ci bardziej zawistni mówią że to auto dla kobiet a sami by chcielei pojeździć - obłudnicy). Jak chcecie, ryzykujcie zakup, ale powiem wam, że np. a3 z silnikiem 1.9tdi (150km) i przemapowanym silnikiem na 180-190km jest 100 razy lepsza - nikt się z wyglądu do niej nie przystawia lub nie skrobie z zazdrosci lakieru, mniej pali i przynajmniej jest spokój bo się nie rzucasz w oczy (polskie, zazdrosne oczy). I tak większość z was kupuje 180km i to jak najtaniej - potem bulicie za naprawy, a te 180km w dzisiejszych czasach to już niewiele i taki np. golfik 4 z silnikiem 1.9tdi - 150km będzie wam mieszał za tyłkiem wg. mnie szkoda kasy na to auto (zdrowia także).

    Czytaj więcej na: http://www.autocentrum.pl/oceny/audi...#ixzz3LQYCp3Zy
    "

    Jak z Waszego doświadczenia wygląda sprawa:
    1. Czy tylko 2-3 auta na 100 są godne uwagi (bo m.in. "łebki" męczą auta)?
    2. Jak ludzie reagują na Wasze auta (podotykać, porysować itp.)?
    3. Czy mechanicy "kasują jak wariaci" i ciągle coś się psuje?
    4. Czy "na drodze też świry widzą auto to każdy chce sie ścigać nawet rzępem i nie dadzą spokojnie jeździć"?

    Proszę o Wasze opinie.

  2. #2
    Awatar Pat
    Dołączył
    Oct 2011
    Płeć
    Skąd
    Lublin
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    2000
    Kolor
    srebrny
    Posty
    76
    Cytat Zamieszczone przez Laguna Zobacz posta
    Zastanawiam się nad zakupem Audi TT 8N. Byłem już nawet zdecydowany ale przeczytałem pewną opinię która wlała w me serce wątpliwości i kazała mi jeszcze raz zrewidować słuszność decyzji. Facet opisuje swoje spostrzeżenia z perspektywy 3 lat użytkowania auta.
    Poniżej cytat:

    "Auto poza kształtem, mocą (stosunek mocy do wagi auta) niczego sobą nie prezentuje. Po kilku dniach od zakupu starszy gosć - po 50tce na parkingu powiedział mi: \"takich aut się nie kupuje\". Na początku nie wiedziałem o co mu chodzi i myślałem że zazdrosci. Generalnie auto mam od 3 lat, ale same z nim problemy. Na 100aut sprzedawanych w Polsce moze 2-3 są w dobrym stanie. Łebki kupują, pojeżdzą męcząc samochód i po pół roku lub roku sprzedają (i sytuacja się powtarza). Najgorsze jest to, jak ktoś kupi takie auto i w pewnym momencie mu sie coś posypie (łebki młode zazwyczaj nie naprawiają tylko jeżdżą na maxa na niskich obrotach, byleby od świateł do świateł i \"ja ci pokarzę kto tu rządzi\" - najlepszym rozwiazaniem jest wejście na stronę klubu tt, tam poczytacie sobie wypowiedzi łepków po 22-26lat którzy męczą te auta). Jak wspomniałem wcześniej, starszy facet powiedział mi kiedyś że takich aut się nie kupuje. Miał rację, od samego początku ludzie lgnęli do auta pozostawionego w miejscach publicznych - parking, przed sklepem itp jak muchy do g... a to poogladać, a to podotykać, a to porysować, że ktoś coś takiego ma a ja nie, a to uśiąść i zrobić sobie zdjęcie itp. następna sprawa - nasze drogi (wykroty), mechanicy - nawiedzeni jak widzą takie auta to od razu kasują jak wariaci, dalej rozwijając temat, auto ma wręcz tragiczną widocznosć do tyłu - masakra, co chwilę sie coś psuło - niewielkiego, ale zawsze cos - to oderwany sterownik lusterek do naprawy, to przepływka (w normalnych autach tak się nie sypie jak w tych ttkach), to znowu zegary padają - wymiana motoroli - cały układ, to znowu strzelił spękany kolektor wydechowy - do wymiany. No totalna kaszana i to tylko dla niby fajnego kształtu kupować ten wózek? (każdy ciagle przy tym aucie maca jak parkuje obok, ssami wiecie jacy są ludzie w Pl zawistni i jakie skrzywione ryje mają z zazdrosci, na drodze też świry widzą auto to każdy chce sie ścigać nawet rzępem i nie dadzą spokojnie jeździć, ci bardziej zawistni mówią że to auto dla kobiet a sami by chcielei pojeździć - obłudnicy). Jak chcecie, ryzykujcie zakup, ale powiem wam, że np. a3 z silnikiem 1.9tdi (150km) i przemapowanym silnikiem na 180-190km jest 100 razy lepsza - nikt się z wyglądu do niej nie przystawia lub nie skrobie z zazdrosci lakieru, mniej pali i przynajmniej jest spokój bo się nie rzucasz w oczy (polskie, zazdrosne oczy). I tak większość z was kupuje 180km i to jak najtaniej - potem bulicie za naprawy, a te 180km w dzisiejszych czasach to już niewiele i taki np. golfik 4 z silnikiem 1.9tdi - 150km będzie wam mieszał za tyłkiem wg. mnie szkoda kasy na to auto (zdrowia także).

    Czytaj więcej na: http://www.autocentrum.pl/oceny/audi...#ixzz3LQYCp3Zy
    "

    Jak z Waszego doświadczenia wygląda sprawa:
    1. Czy tylko 2-3 auta na 100 są godne uwagi (bo m.in. "łebki" męczą auta)?
    2. Jak ludzie reagują na Wasze auta (podotykać, porysować itp.)?
    3. Czy mechanicy "kasują jak wariaci" i ciągle coś się psuje?
    4. Czy "na drodze też świry widzą auto to każdy chce sie ścigać nawet rzępem i nie dadzą spokojnie jeździć"?

    Proszę o Wasze opinie.
    Siema!
    Z mojego doświadczenia w kilku zdaniach wygląda to tak:
    Ad.1/ Tak, tylko 2-3 autka w PL są godne uwagi, ale nie "bo m.in. "łebki" męczą auta" tylko dlatego, że na rynku jest szrot sprowadzany z zagranicy, następnie taka TT jest lepiona z dwóch innych, wypicowana i wystawiona na sprzedaż. Szykuj lepszą gotówkę niż ta na allegro i zapraszam do Niemiec. Oczywiście w PL też są fajne egzemplarze, ale nikt ich nie sprzedaje, a jeśli to robi to trafiłeś na te 2-3szt/100.
    Ad.2/ Z reguły traktują jak każde inne auto. Są oczywiście ludzie i parapety.
    Ad.3/ Jak kupisz dobry egzemplarz(pkt.1) to ciągłości w psuciu się nie zauważysz. Mechanicy "kasują jak wariaci"-konkurencja jest na tyle duża, że można zadzwonić tu i tam i się wszystkiego dowiedzieć. Poza tym masz blisko do Płońska-także luzik
    Ad.4/ Nie musisz się oglądać za świrami, w ternie zabudowanym jeżdżę spokojnie i nie obchodzą mnie "rzępy?"
    Pozdrawiam!

  3. #3
    Awatar cocolina
    Dołączył
    Oct 2014
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    brak
    KM
    225
    Rocznik
    xxx
    Kolor
    xxx
    Posty
    677
    Hej
    To co przeczytałam, tyczyć się może każdego z aut na naszym rynku. Jeśli kupujesz auto z rynku wtórnego, które ma już kilka lat musisz liczyć się z tym, że było użytkowane.
    Jeśli dbasz o auto i je pielęgnujesz, to nic Ci nie będzie odpadać - wiadomo czasami złośliwość rzeczy martwych, ale w każdym aucie to chyba normalna sprawa zwłaszcza tyluletnim.
    Jeśli będziesz kupował auto z zimną głową to spokojnie kupisz TT w dobrym stanie, masz tu życzliwych ludzi, sprawdzaj oferty, na pewno otrzymasz pomoc.
    Posiadam trzy auta obecnie wraz z TT i jeśli chodzi o koszta eksploatacyjne, to jeśli masz zaufanego mechanika nikt Cię nie będzie przesadnie naciągał.
    Nawet powiem więcej, koszta TT są najmniejsze w porównaniu z resztą moich aut.
    I nie zaobserwowałam świrów, którzy nie dają spokojnie jeździć.
    Na forum masz ludzi w różnym wieku, od pasjonatów po normalnych użytkowników.
    Jeśli masz zdrowe podejście do zakupu, to dobrze trafiłeś, pytaj a Ci odpowiedzą.
    Bo szczerze, opinie które podesłałeś są totalnie wyrwane z d...
    Sprawdź dobrze co kupujesz i ciesz się później z jazdy
    Blonde Bandit in TT

  4. #4

    Dołączył
    Jul 2014
    Płeć
    Skąd
    Giżycko
    Pojemność
    1.8T
    KM
    225
    Rocznik
    2002
    Kolor
    srebrny
    Posty
    13
    Powiem, tak. Ja się zgadzam. Kupiłem TT - tkę w lipcu tego roku. Ale żałuję jak nie wiem co. Zapłaciłem 20 tysięcy za auto które sprawia frajdę z jazdy, ale to tyle. Póki co się nie psuje. Ale faktycznie reakcje ludzi mnie trochę zdumiewają - 110 % tego co mówisz. Nawet na światłach się gapią do środka... Wcześniej miałem A4 B5 2.8 Quattro na full wypasie w idealnym stanie i żałuję że ją oddałem ojcu. Miałem ją 1.5 roku i mi się po prostu "zamaniło" zmiany.. no to mam.. z jednej strony ją kocham (TT) z drugiej nienawidzę. Ale tego się mogłem spodziewać kupując tego typu samochód, ale serce wybrało.. niestety rozum dopiero teraz doszedł do serca i próbuje je wyrwać. TT bym mógł mieć jako 2 gie auto, trzymać je w garażu i wyjechać 2 razy w tygodniu oo taak !

  5. #5
    Awatar _kris
    Dołączył
    Jul 2011
    Płeć
    Skąd
    KlubTT.pl
    Pojemność
    1.8T
    KM
    240
    Rocznik
    MM
    Kolor
    brudny
    Posty
    4,362
    Cytat Zamieszczone przez Laguna Zobacz posta
    Jak z Waszego doświadczenia wygląda sprawa:
    1. Czy tylko 2-3 auta na 100 są godne uwagi (bo m.in. "łebki" męczą auta)?
    2. Jak ludzie reagują na Wasze auta (podotykać, porysować itp.)?
    3. Czy mechanicy "kasują jak wariaci" i ciągle coś się psuje?
    4. Czy "na drodze też świry widzą auto to każdy chce sie ścigać nawet rzępem i nie dadzą spokojnie jeździć"?
    Ad.1.
    Zależy w jakim przedziale cenowym szuka się auta. Jak najtańsze na allegro to tak. Najlepsze są rodzynki po 15tys.
    Ad.2.
    Nie reagują. Nie zauważyłem. Bardziej się dziwią ze mieszczę się w tak małym aucie.
    Ad.3.
    Normalne ceny jak przy eksploatacji innych aut.
    Ad.4.
    Miałem jedną taką sytuację chyba ze dwa lata temu, a tak spokój.

    Ogólnie to 180km dupy nie urywa i jak mam Ci polecać to kup 225. Nie jedna osoba przy zakupie 180ki i tak zakupuje pakiet wzmacniający. Co do awaryjności to jak się kupi dobrą sztukę, która ma prawdziwą historię serwisową to nie będzie problemów z autem. Z drugiej strony zawsze trzeba pamiętać, że 8n nie jest już świeżym autem i pierwsze egzemplarze mają prawie 16lat, wiec ma prawo czasem coś się wysypać.
    Ogólnie to jeżdżę ze trzy lata, pomimo wzrostu pow. 190, rodziny trzy osobowej to nie mam ochoty sprzedawać i narzekać na to auto. To co daje największą frajdę to jazda tym autem, a rzeczy denerwujące schodzą na drugi plan.

    Cytat Zamieszczone przez VectorC Zobacz posta
    Ale faktycznie reakcje ludzi mnie trochę zdumiewają - 110 % tego co mówisz. Nawet na światłach się gapią do środka...
    Może to nie ludzie się gapią a kierowcy TT tak to spostrzegają
    To, że ktoś podjeżdża z boku i patrzy to normalne zachowanie. Też patrzę kto z boku podjeżdża. Najważniejsze to się nie przejmować - przecież po to są oczy, aby się gapić na świat, który nas otacza
    __________________________
    Pozdrawiam

  6. #6
    Awatar Jeremy
    Dołączył
    Apr 2012
    Płeć
    Skąd
    Pce
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    1999
    Kolor
    Niebieski
    Posty
    47
    Auto mam 2.5 roku, może i nie jeżdżę tysięcy kilometrów bo pracuję w delegacjach, z napraw to silniczek od szyby w drzwiach i szwankujący prędkościomierz. Kupiłem je jako szósty samochód który oglądałem więc nie ma chyba tragedii, że az tyle się nie nadaje ( z tym, że ja mam 180-ke, którą w dobrym stanie znaleźć idzie na pewno łatwiej niż 225 ). Odpukać ja jestem bardzo zadowolony z zakupu i ze swojej strony bym je polecał. A co do ludzi to nikt mi samochodu nie głaszcze, nie dotyka, fakt na pewno przyciąga wzrok na ulicach, było juz pare osób którzy na parkingach cos tam zagadywali odnośnie auta, ale były to raczej uwagi bez żadnej zawiści.

  7. #7
    Awatar grzałka
    Dołączył
    Mar 2013
    Płeć
    Skąd
    Bydgoszcz
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    1998
    Kolor
    szary
    Posty
    373
    Na tym forum jest masa ludzi jeżdżących TT dłużej lub krócej ale niewiele z nich oddało by to auto. Sam się do nich zaliczam, jeździłem wieloma autami wcześniej, z kosztami eksploatacji i awaryjnością bywało różnie a tutaj nie jest najgorzej a nawet jest całkiem dobrze. Wiadomo, nie jest to samochód dla każdego a mi wystarczy frajda jaką daje jazda TT na codzień i nie mógł bym jeździć "nudnym" golfem czy a3, nie ujmując nikomu bo to ta sama technologia w innym opakowaniu ale TT ma coś więcej.
    Proste są dla szybkich aut a zakręty dla szybkich kierowców

    https://www.facebook.com/SzefKuchniPodOrlem?ref=hl

  8. #8
    Awatar Bejrut
    Dołączył
    Dec 2013
    Płeć
    Skąd
    Krk
    Pojemność
    1.8T
    KM
    224
    Rocznik
    2001
    Kolor
    silver
    Posty
    389
    Opinie panów po pięćdziesiątce spod biedronki, których szczyt motoryzacji skończył się na trapezie albo pastuchu b3 a całe życie jeździli jelczem lub starem- gratuluje motoryzacyjnych autorytetów.
    Jak zajadę na wioskę lub pod remizę to się ludzie oglądają w normalnym mieście TT nie robi już takiego wrażenia - sorry sylwetka ma prawie 20 lat.
    Łepki żyłują. To auto jest stworzone do żyłowania ( kuty spód w 224 itd) w przeciwieństwie do "tuningowanego" jedendziewięć tedeji. Wole żyłowane tt niż pasata od niemca lekarza emeryta z 160kkm. Co do stanu technicznego trzeba zachować rozsądek przy zakupie to wszystko.(np. omijać na wstępie okazje za 15 tyś bez wkładu)
    Kup używane nastoletnie auto, nie dbaj i licz że nic nie będzie się psuło. Typowy Cebulak co myśli, że raz zapłaci i już do końca życia będzie jeździł a paliwo pół na pół z ruskim.
    Dyskusja na temat kosztów sportowego 200konnego auta jest bez sensu. To nie rodzinna, ekonomiczna panda w gazie. Sportowe auta kosztują. Koniec. Kup subaru albo evo to zobaczysz co to koszty.
    Golfik 4 1.9 może co najwyżej poczytać moją naklejkę na światłach.
    Lubie się ścigać i często jeżdżę na zaczepkę choćby dziś przez prawie godzinę. Jakoś nikt nie stawał i chętnych jak na lekarstwo ostatnia była A klasa AMG tydzień temu.
    Ludzie chcieliby auto za 15 tyś co robi setke w 6 sek, wygląda kozacko, przewiezie lodówkę i całą rodzinę do kościoła a i na działkę można wyskoczyć ii przyczepę zapiąć.
    Przed zakupem najpierw warto określić do czego auta potrzebuję a nie kupować TT jak marzeniem jest a3 w dyzlu.
    Jeśli taka opinia "wlała w twe serce wątpliwość" lepiej nie kupuj TT tylko poszukaj czegoś bardziej uniwersalnego( może zabierz ojcu auto). Szkoda, żebyś potem pisał opinie typu VectorC że daje frajde z jazdy ale to tyle. Jeśli kochasz auta to chyba właśnie o to chodzi, jak potrzebujesz dupowozu z A-B lepsza będzie panda.

    Zresztą szukanie negatywnych opinii o aucie na forum fanatyków, to jak pójść do "bałaganu" zbierać podpisy przeciw prostytucji

  9. #9

    Dołączył
    Jul 2014
    Płeć
    Skąd
    Giżycko
    Pojemność
    1.8T
    KM
    225
    Rocznik
    2002
    Kolor
    srebrny
    Posty
    13
    Bejrut, masz rację nie ma kompromisów, albo wóz albo przewóz, TT ma to do siebie, że jest nieco bardziej bezkompromisowe. Muszę się po prostu jeszcze z tym oswoić.

  10. #10
    Awatar Malisz
    Dołączył
    Dec 2012
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    2.0T
    KM
    350
    Rocznik
    2014
    Kolor
    czarny
    Posty
    1,121
    To może moje trzy grosze. Mam auto 2 lata. TT jako auto do wypadów za miasto i dalszych wyjazdów (w tym roku Chorwacja) jest super. Moc, bezawaryjność, spalanie, wykonanie-wszystko tak jak oczekiwałem. Zapłaciłem "trochę" więcej niż auta na allegro, ale się opłacało. Nigdy mnie nie zawiodło i po dziś dzień nie wyskoczył żaden błąd, ani na wyświetlaczu ani przez VAGa (więc da się ) Ludzie faktycznie zwracają uwagę na TT, ale nigdy nie odebrałem tego negatywnie. Czasem zaczepią na stacji benzynowej mówiąc, że chciałby kupić taką "dla żony". Może czasem coś żartobliwie powiedzą (jak to miało miejsce z hubim_pl i raidenem25 ) Kupiłem to auto, bo chciałem coś małego z 4x4 i sporą mocą- jestem usatysfakcjonowany w 100%. Pozdrawiam
    Ostatnio edytowane przez Malisz ; 10-12-2014 o 08:21

  11. #11

    Dołączył
    Apr 2013
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    2.0T
    KM
    350
    Rocznik
    2009
    Kolor
    Czarny
    Posty
    250
    ad 2 w Warszawie nie robi wrażenia. Nawet na MK2 cabrio które posiadam, tylko czasem się ktoś "oglądnie" a o rysowaniu nie ma mowy.
    ad 4 jakoś nie zauważyłem (przy normalnym użytkowaniu), choć czasami sam miałem chęci polatać (co prawda na "rzępy" nie zwracam uwagi)

  12. #12
    Awatar ZUCZEK
    Dołączył
    Mar 2008
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    3.2 V6
    KM
    700
    Rocznik
    2007
    Kolor
    Stalowy
    Posty
    10,798
    Załącznik 7616

    TAKIE? Na pewno warto Ciekawy jestem kto się nie obejrzy
    Znowu TT znowu Cabriolet

  13. #13
    Awatar hubi_pl
    Dołączył
    Sep 2012
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    3.2 V6
    KM
    250
    Rocznik
    2004
    Kolor
    Czerwony
    Posty
    7,037
    Cytat Zamieszczone przez Malisz Zobacz posta
    ....Może czasem coś żartobliwie powiedzą (jak to miało miejsce z hubertem_pl i raidenem25 ) ...
    yyyyyy że ten tego

    BTW hubi_pl

  14. #14
    Awatar KrzysiekA
    Dołączył
    May 2014
    Płeć
    Skąd
    Wrocław
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    2000
    Kolor
    srebrny
    Posty
    259
    Cytat Zamieszczone przez ZUCZEK Zobacz posta
    Załącznik 7616

    TAKIE? Na pewno warto Ciekawy jestem kto się nie obejrzy
    Niejeden i niejedna
    Piękne auto

  15. #15
    Awatar Malisz
    Dołączył
    Dec 2012
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    2.0T
    KM
    350
    Rocznik
    2014
    Kolor
    czarny
    Posty
    1,121
    Cytat Zamieszczone przez hubi_pl Zobacz posta
    yyyyyy że ten tego

    BTW hubi_pl
    wybacz, za błąd w nick. Zapedzilem się chodziło mi oto wtedy jak byliśmy w "Kaktusie".


    TT ze zdjęcia super. Czarny kolor TT w pięknym stanie zawsze przyciąga oko

Podobne wątki

  1. Odpowiedzi: 30
    Ostatni post / autor: 23-06-2015, 20:58
  2. czy warto to kupić?
    Przez tomus00000 w dziale Ogólne
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 19-05-2012, 15:33
  3. Filtr K&N Apollo.Czy warto go kupić ?
    Przez Maxvibe w dziale MK1 (1998-2006)
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 26-01-2009, 16:50
  4. Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 29-10-2008, 10:48

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •