zawór pcv i ubytek oleju.

[Slawek_Fire]

Witam serdeczne,
Od jakiegoś czasu mam wrażenie że autko złapało muła a poza tym zaczęło brać olej ;/
Znalazłem gdzieś na forum że może to być zawór pcv. Odnalazłem go i moim oczom ukazał się taki widok:
[IMG][/IMG]
zaworek jak i jego okolica jest w oleju, a poza tym co mnie zaskoczyło przewód 06A-103-313-F jest zaklejony jakąś masą (uszczelnianie do rur hydraulicznych chyba ), częsci oczywiście już zamówiłem, natomiast moje pytanko : czy duże ubytki oleju mogą być spowodowane właśnie przez ten zaworek i przewód? Samochód czasem dymi czasem nie. Z góry dzięki i pozdrawiam.

[oOkillerjezOo]

Jeśli Kolega mówi że ten ubytek jest duży to musisz sprawdzić dolną płytę osłony silnika czy nie ma plam. Z tego co widzę nie widać żeby tędy uciekało "dużo" oleju. Ale jeśli na płycie będą plamy to znaczy że to jest przyczyną ubytku... Ale też może to być inna przyczyna np turbo.
Swoją drogą ten wyciek wypada naprawić

[BigBird.co]

Dlatego warto go wywalić, co prawda nie wiem jaki możesz mieć ubytek przez to, ale u mnie przez takowy wyciek prawie cały silnik był upaćkany. Pomyśl nad montażem Oil catch tank, bo skoro i tak będziesz tam grzebać to mógł byś go sobie zainstalować.

[Slawek_Fire]

Dzięki Panowie.
Ale to dymienie czasami (ewidentnie zapach oleju) może być spowodowane awarią tego układu? Gdy zajrzałem do tipa widać strużkę oleju płynącą właśnie od grzybka pc, czy to normalne ?

[BigBird.co]

Jak najbardziej.

[Slawek_Fire]

Panowie, żeby nie zakładać następnego wątku, mam takie dwie sprawy:
1. Po wymianie zaworka i przewodu od pcv auto odzyskało wigor, tylko że nie "zawsze" chwilami łapie ostrego muła. Jest wszystko ok i nagle tak jak by coś się przytkało i właściwie w pełnym zakresie obrotów jest zamulony, trwa to różnie, parę minut. Czy tak na szybko można stwierdzić co za takie objawy może odpowiadać?
2. Następnie zauważyłem coś takiego: po dynamicznej jeździe i oczywiście odczekaniu tej minuty gaszę samochód i przy próbie jego odpalenia po paru minutach temperatura na wskaźniku jest w okolicy 100 stopni oraz nie świeci się podświetlenie wskazówki paliwa, oraz samochód "dziwnie" odpala, tak szarpiąc silnikiem ;/ następnie wskazówka wraca po chwili do 90 stopni natomiast wskazówka paliwa pozostaje niepodświetlona aż do czasu zgaszenia i ponownego odpalenia samochodu jak już "ostygnie". O co tu CHODZI ?

Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki, postaram się też niedługo wykonać logi, pozdrawiam

[rademenes]

wymieniles ten zawor i sprawdziles przewody ? pod kokektorem sa tez przewody sprawdz wszystko dokladnie masz takie same objawy jak ja mialem pomoglo : cewki - wymienil dealer za darmo, swiece rekomendowane, wszystkie przewody podcisnienia wymienione, czujnik temperatury silnika, przepustnica wyczyszczona, u mnie jeszcze n75 nie sprawny i przeplywka ..... czyli standard w tt co do wskazowki to nie pomoge .... pewnie sie odezwia madrzejsi


19\G/48

[Slawek_Fire]

Dzięki wielkie rademenes, czyli sporo jeszcze do zrobienia przede mną

I jeszcze taka mała sprawa:
Załącznik 7715
Zauważyłem jakiś czas temu odkręconą śrubę zaznaczoną na zdjęciu(zdjęcie zapożyczone) została mocno dokręcona dziś zauważyłem że znowu mogę ją wyjąć ręką, czemu tak się dzieję, czy może to być niebezpieczne dla kolektora?

[BigBird.co]

Fire jeżeli masz taki pierdzielik ze samochód nie domaga zarówno jak i wskaźniki przeskanój samochód vagiem bo troszkę za dużo tego na raz aby jedna rzecz była przyczyną. Co do drugiego zdjęcia to szpilka od turbo jeżeli moc spadła to jak najbardziej mogła być przyczyną tyle ze wraz z nią silnik powinien o wiele głośniej chodzić a raczej pierdzieć.

P. S napiszę bardziej zrozumiale jak będzie sobota bo dzisiaj piątek

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

[Slawek_Fire]

Dzięki, no zapomniałem dodać błędy, bo skanowałem wczoraj wieczorem, jeśli chodzi o zestaw wskaźników to zero błędów, a jeśli chodzi o silnik to były dwa : 16514 i
16712 pierwszy to coś z lambdą, drugi to czujnik spalania stukowego (może złapał błąd przez tą luźno latającą śrubę) tylko usunąłem je i o dziwo po przejechaniu około 40 km nie odczułem tego chwilowego spadku mocy oraz błędy nie wróciły natomiast akcja ze zgaszonym wskaźnikiem się powtórzyła jeśli chodzi o dźwięk to raczej nie słychać żadnego "pierdzenia" :P

No właśnie od jakiegoś czasu zabrałem się za ten pierdzielnik i najwyższy czas to wszystko ogarnąć :P
świece , cewki, pcv (przewód od kolektora rozpadł się w ręku), sprawdzone dv i grzybek od pcv, na razie wyczyszczony czujnik temperatury, ale chyba zamówię nowy dla pewności, czyściłem tip, w przerwę świąteczną muszę sprawdzić przepływkę, N75, wyczyścić przepustnicę oraz oczywiście wykonać logi dynamiczne.

Wieczorem a właściwe w nocy zdjąłem osłonę po silnikiem aby sprawdzić połączenia przewodów od turbo, ewentualne wycieki itd. i zauważyłem że turbo jest bardzo "spocone", mechanik powiedział że to norma, ale czy to prawda ?

[PAHO]

Sprawdź też zczjnik temperatury PŁYNU a nie powietrza w dolocie Zrób to wsystko co napisałeś powyżej a powinno być znacznie lepiej, wtedy dopiero logi i heja z tematem Poluzowana śrubka od turbo nie spowoduje takich spadków mocy, wpisz to między bajki

- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -

Temperatura płynu po zgaszeniu rośnie bo najprawdopodobniej niedomaga ci elektryczna pompka która wymusza obieg po zgaszeniu silnika.

[Slawek_Fire]

dzięki wielkie za odzew w sobotę- o tej porze dziś to powinno się spać jeszcze
Jakiś czas temu sprawdzałem albo właściwie czyściłem te "druty" od czujnika temperatury bo rano przy odpalaniu na Fisie pokazywało mi że nie mam stanu płynu, który oczywiście był. Jak można inaczej sprawdzić ten czujnik? Drugie pytanie to gdzie znaleźć i jak zdiagnozować tą pompkę która została wspomniana ?

aha i co zrobić z tą śrubką? ;/ znowu się odkręciła mim że zastosowałem podkładkę sprężynującą ( już nie jest sprężynująca :P- pewnie od temperatury )

[Pawel-2005]

śrubkę zapodaj z aso bo pewnie jest zwykła z metalowego. Niby taka sama ale jednak inna bo ori jest z materiału który jest odporny na ciepło.
Nie są tanie bo do k04 kosztuje 22zł wiec mysle ze taka do k03 bedzie w podobnej cenie ale święty spokój to rzecz bezcenna.
Kolega BigBird wie coś na temat odkręcających śrubek i teraz ma chyba już spokój

[BigBird.co]

Dokladnie Paweł teraz mam spokój, dzięki tobie zresztą Dlatego nie do końca zgadzam się z PAHO bo jak turbina jest nie dokręcona to może wydmuchać uszczelkę, a wtedy spadek mocy jest cholernie odczuwalny. A co do pocącego się turbo to pierwsze słyszę ze jest to norma :/

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

[PAHO]

Dlatego nie do końca zgadzam się z PAHO bo jak turbina jest nie dokręcona to może wydmuchać uszczelkę, a wtedy spadek mocy jest cholernie odczuwalny

Od tego jest WG i N75 żeby zadbać o odpowiednie ciśnienie w dolocie, nawet jak część spalin leci bokiem.