Wszystkie drobne problemy jakie mnie spotykają okazują się popularne więc ten też pewnie taki będzie. Mianowicie ostatnio nasiliło mi się skrzypienie fotela kierowcy. Występuje oczywiście w położeniu najbardziej mi odpowiadającym. Wystarczy dać fotel bardziej do pionu lub rozłożyć a problem ustępuje więc domyślam się że po prostu mechanizm się wyrobił. Jakieś pomysły/propozycje na rozwiązanie? Domyślam się że trzeba będzie to rozebrać ale czego szukać i czy da radę to wykonać bez zmiany fotela?

Druga sprawa to skrzypienie w tylnej części auta. Dokładnie jeszcze nie zlokalizowałem miejsca. Zastanawiam się czy to półka na klapie (choć jechałem bez niej i dalej skrzypiało), czy składana półka (dno) bagażnika. Pomysły/ doświadczenia? Gdzieś na forum w mk1 widziałem że rozbierano skrzypiące miejsca i je czymś wypełniano?