Z czystej ludzkiej ciekawości przed chwilą rozebrałem Catch Tank z TTki.
To co ujrzałem w środku lekko mnie przeraziło.
Cała zawartość zbiorniczka rozsypuje się w palcach.
Jedyna siateczka która jeszcze jakoś się trzyma, to ta oznaczona czerwonym kółkiem.
Co robić Panowie ? Nie jestem w posiadaniu żadnych siateczek, które mógłbym włożyć do środka.
Z drugiej strony zostawić to tak jak jest chyba będzie jeszcze bardziej niepoważnym.
Czy można przez jakiś czas jeździć z pustym Catch Tankiem ?
Ta krusząca się część wygląda tak, jakby ktoś tam wepchnął stalowy zmywak.