Cytat Zamieszczone przez ZUCZEK Zobacz posta
Dla tego piszę że jest to fantazja, chyba każdy umie liczyć i zdaje sobie sprawę ile by to kosztowało, po za tym to jakiś absurd kupować oszczędnie auto za 18tyś i doprowadzać je do stanu salonowego za kilka worków kasy, zastanów się, jeszcze zależy co kto ma na myśli stan salonowy, bo niektórym wystarczy wyczyścić skóry , natłuścić deskę, rzucić wosk na szpachlę, no to wtedy może i tak.
Chodziło mi o możliwość, a nie o aspekty ekonomicznego uzasadnienia przedsięwzięcia , ale uwierz nie brakuje ludzi z fantazją. Mój znajomy pracował w firmie odrestaurującej auta. Opowiadał mi o przypadkach odbudowy samochodu od niekompletnej bardzo skorodowanej karoserii, którą z lawety trzeba było zdejmować wózkiem widłowym... no ale oczywiście nie było to auto typu TT za 18 kpln