Nie no, ale niektórzy chrzanią farmazony. Ocena przebiegu po obejrzeniu kilkusekundowego obrazka w tv, wróżenie ile to ta tt-ka zaliczy dyskotek i jakie będzie miała naklejki i lampeczki. Przesada panowie. A może kupił ktoś, kto będzie chciał ją doprowadzić do stanu fabrycznego, dać jej drugą młodość i ani w głowie mu wiejskie "tjuningi"
Można tylko gdybać, ale fantazji niektórym to tylko pozazdrościć
Wszyscy maja igly bezwypadkowe, najzajebistrze na świecie, a ta w zakupie kontrolowanym to szrot totalny... Trochę co niektórych chyba poniosło...