no wiec potwierdzam to co mowi Pawel - smieszy mnie czasem jak ktos jedzie z dwumetrowa antena i pyta "o drozke do X", przy czym ktos 20 km przed nim odpowiada mu ze czysto a miedzy nimi moga stac "misiaczki" Ja na codzien nie jezdze z CB (uzywam 2 razy w tygodniu), mam klasyczne CB i wsadzam radio w szczeline pomiedzy fotelem a hamulcem recznym - idealnie pasuje, zadne kable sie nie walaja.