Cześć,

Temat jak cała masa innych o stukaniu pukaniu, przeczytałem chyba całe to forum jednak już powoli kończą mi się pomysły - bo przypadek jest na tyle "trudny" że się okoliczni mechanicy z nim mierzą i nie dają rady....

Otóż tak jak w temacie przy określonej prędkości (i czasem na zakrętach) zaczynam odczuwać w okolicach pedałów stukanie, coś jakby ktoś uderzał metalem o metal (jakby był jakiś luz).
Byłem u kilku "specjalistów" którzy wymienili kolejno:

- amortyzatory
- końcówki drążków
- sworznie
- tarcze
- klocki
- łączniki stabilizatora
- przekładnia kier.

Dziś odebrałem auto po wymianie przekładni, i stuki się nasiliły.... macie jakiś pomysł co może być grane? Już nie mam siły do tych "specjalistów".
Odwiedziłem 5 kolejnych stacji diagnostycznych - i wszędzie twierdzą że na zawieszeniu nie ma żadnych luzów (trudno żeby były skoro w ciągu miesiąca wymieniłem wszystko na nowe).

Chętnie zapłacę kolejną kasę tylko niech ktoś do cholery zdiagnozuje te stuki bo to doprowadza do szału.... lub może znacie kogoś kto w okolicy Katowic lub Krakowa jest w stanie dobrze to zdiagnozować i /lub naprawić?