Chyba każdy z ośką, kto przyjeżdza na zloty, przez to przechodzi. Znam ten ból. Bo jak ktoś tak o sobie jeździ i raczej nie pojawia się na takich eventach, to nie ma porównania i jest zadowolony.
PS. Twoje auto jest piękne. Przydałby się tylko dystans i delikatne obniżenie )