Problem z odpalaniem na zimnym silniku na rezerwie

[smola]

Po podmianie ECU zmiany nie stwierdzono. Mechanik twierdzi, że układ paliwowy jest ok czyli szczelny, pompa ładuje jak powinna. Regulator ciśnienia podmieniałem na 4 barowy co prawda, ale przy diagnozowaniu tej usterki to chyba bez znaczenia. Po przekręceniu kluczyka, ładowanie 12V.
No nic, zostało tylko kupić mocną linkę i ściągnąć żyrandol....

- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -

Kontynuując temat, w międzyczasie podmieniłem jeszcze czujnik położenia wałka rozrządu i zaworek n80. Wytargałem też obie pompy na wierzch co by sprawdzić czy nie ma jakichś dziurek w wężykach. Nic to niestety nie pomogło. Poszedłem trochę na skróty i pozbyłem się problemu poprzez montaż zaworka zwrotnego na wężu zasilającym. Auto pali po tym normalnie, ale nie jestem do końca zadowolony bo to trochę jak wyleczenie syfa pudrem..Morał taki, że problem polega na cofaniu się paliwa i nie wiem w sumie dlaczego. Mechanik nieszczelności w układzie nie stwierdził (ale mechanikom nie ufam), pompa jest nowa i na poprzedniej było to samo więc ciężko mi uwierzyć, że obie (w tym nowa VDO) mają uszkodzony zawór zwrotny. Pomyślałem jeszcze, że może być problem z odpowietrzaniem baku i w miarę ubywania paliwa w tworzy się jakieś podciśnienie i zasysa paliwo z powrotem (im mniej paliwa tym trudniej odpalić)..niczego jednak nie udało mi się zdziałać.
Niemniej jednak, jakby ktoś miał podobne problemy to jest metoda.
Pozdrawiam

[maly86]

kolego powiedz w którym dokładnie miejscu zamontowałeś ten zaworek zwrotny gdzieś pod autem na przewodzie czy przy silniku? I jeszcze jak możesz to jak pamiętasz podpowiedz jaki 6mm czy 8mm zaworek idzie bo mam ten sam problem z cofaniem paliwa.
Pozdrawiam

[Grabarz]

nie ma nigdzie na przewodzie, jeśli cofa to pompa nie trzyma i pasuje ją wymienić.

[smola]

Kolega Grabarz chyba nie zapoznał się z tym wątkiem przed odpisaniem.
Zaworek 8mm, wpinasz na wężu zasilającym, mniej więcej pod tą metalową rurą od IC, w miejscu gdzie węże powrotny i zasilający są razem w gumowej otulinie. Ja przynajmniej tam wpiąłem i hula.

[Grabarz]

nie nie, po prostu nie dokładnie przeczytałem pytanie kolegi maly86.
Nie wiem czemu ale wydawało mi się, że kolega maly86 zapytał się gdzie znajduje się ten zaworek .

A wpinasz się oczywiście w wąż zasilający i najlepiej jest to zrobić w komorze silnika

[maly86]

o to mi chodziło już znalazłem zasilanie i powrót faktycznie pod metalową rura.Spróbuje tak zrobić jeśli nie pomoże dopiero zajmę się ewentualną wymianą pompy .U mnie czym zimniejszy gorzej odpala
Dzięki wielkie za informacje

[smola]

U mnie to samo. Dodatkowo jeszcze im mniej paliwa tym gorzej pali. Myślę, że zaworek powinien pomóc. Ja u siebie pompę wymieniałem i bez skutku. Generalnie problem z odpalaniem to ciężki temat, więc życzę Ci żeby na zaworku się skończyło.

[Pawel-2005]

taki zaworek macie w pompie. A może był syf w baku ,że nowa pompa nic nie pomogła? poza tym jeśli jest nowa ma dobrą wydajność to po przekręceniu zapłonu i tak napełni listwę paliwem pod ciśnieniem. Chyba ,że jest problem ,że po przekręceniu zapłonu nie załącza pompy na tą 1-2 s to wtedy może kiepsko palić ale lepiej to naprawić ( często winny komp) niż ratować się takimi zaworkami :P

[maly86]

u mnie pompe słychać przez 2sek jak postoi dłużej, natomiast jak ciepły pali odrazu, jak zimny to 1 przekręcenie nic 2 przekrecenie nic albo zalapie na sekunde i zgasnie a za 3 raczej juz odpala i wchodzi na ssanie. Zmieniłem czujnik temp na oryginał dalej to samo zmienie jeszcze filtr paliwa na dniach ale po zapaleniu chodzi dobrze i nic nie traci na przyspieszeniu.

[ZUCZEK]

A może Evap gdzieś się rozszczelnił.

[matimati]

Mialem podobny problem kiedys i wina była po stronie pompy.

[Pawel-2005]

zamiast dywagować to lepiej wpiąć manometr w listwę i sprawdzić jak szybko nabije 3 bary . Od Zera w 1 maks 2 s powinno dojść do 3 bar. Jeśli ma z tym problem to pompa kaput i na 90% wymiana żadnego filtra paliwa nie pomoże...

[maly86]

jeszcze dodam ze mam pęknięty na dole ten filtr węglowy od oparów paliwa i na dole nic do niego nie jest podłączone a jest jeden króciec. Mało tego wczoraj posklejałem troche te przewody co są na pokrywie zaworów bo te plastikowe rozpadają sie w dłoniach one chyba też są od tych oparów paliwa. Ale czy ten filtr węglowy czarna puszka może mieć wpływ na taki odpalanie silnika. Oczywiście z tym podłączeniem manometru skorzystam i podjadę może dzisiaj do kogoś niech mi to sprawdzi bo w sumie to ma największy wpływ. Dzięki za informacje

[ZUCZEK]

Oczywiście że może a raczej ma zrób z tym porządek i potem testuj. Filtr aktywny należy do zespołu Evap i ma bezpośredni wpływ na działanie układu paliwa.

[smola]

Dyskusja widzę zatacza koło i znowu pojawia się sprawdzanie ciśnienia, kompy i inne. Ja się ostatecznie uratowałem zaworkiem bo wszystko inne zostało sprawdzone. Pompa nabija ciśnienie sprawnie i do 3,5 bara więc ok, problem w tym, że bardzo szybko to ciśnienie spada do 0. Kompa też sprawdziłem, (mam na sprzedaż z resztą jakby ktoś chciał), przeszczepiałem wiele elementów mogących wpływać na rozruch i nic. Wyciągałem nawet obie pompy na stół, odsysałem paliwo i sprzątałem w zbiorniku (czystym tak na dobrą sprawę). Na starej pompie wszystko wyglądało identycznie więc ciężko mi uwierzyć, że nowa, oryginalna pompa jest uszkodzona tak samo jak stara. I stanąłem przed wyborem - reklamować pompę albo zastosować zaworek. Tak jak napisałem wcześniej - wcale nie jestem zadowolony z takiego rozwiązania, ale brak czasu nie pozwala mi na dalsze dłubanie.