Kazde nawet najbardziej prymitywne rozwiązanie ktore ma szanse zdezorientować złodzieja jest przydatne.
Jezeli chodzi o tt , mozna dodatkowo wyjąć łączniki bębenka z zamkiem (element podobny do srubokręta płaskiego, Ktorego jeden koniec jest przymocowany do bebenka a drugi siedzi w zamku i wraz z obrotem kluczyka otwiera samochod.
Po wyjeciu tego elementu samochod nie bedzie reagowal na otwieranie z kluczyka , tylko na pilota. (zabezpieczeneim sytuacji kiedy po zamknieciu rozladuje sie nam akumulator , moze byc: wyprowadzenie kabli +/- z akumulatora gdzies nam tylko znanym miejscu ,gdzie jest mozliwy dostep bez otwierania auta. Jest takze mozliwosc podczepienia linki od tylnej klapy bagaznika,ktorej jeden koniec jest zamontowany na koncu oslony tunelu pod zaslepka ,do jednego z otworow pod samochodem. Majac otwarty bagaznik ,nie jest problemem dostac sie do auta.)

no i zdjecie pogladowe: