Po 6 latach użytkowania pojawiły sie lekkie luzy przy kierownicy, tzn tak mi się wydaje, że to coś w układzie kierowniczym...

Przy prędkościach do 100 km/h wszystko jest OK, ale jak już np jadę 150 km/h to mam wrażenie że mogę lekko poruszać w lewo i w prawo kierownicą i koła mi nie reagują, ale nie jest też tak, że trzymam kierownice i samochód mi ucieka w lewi i w prawo... miał ktoś podobny problem? Mam się bać? Czy ktoś się orientuje jaki jest koszt regeneracji układu kierowniczego ewentualnie kupno nowego?

od razu dodam, że samochód nie był po żadnym dzwonie ma przejechane 140 tys km... wersja 225 quattro