Panowie mam małe pytanie,
Jako, że laleczka nie jest już najmłodsza rozumiem pewne mankamenty i jestem w stanie je zrozumieć ale staram się znaleźć powód. Od 150km/h do 240km/h występują u mnie drgania na kierownicy o identycznej sile przy każdej prędkości. Jestem po wymianie sprzęgła( może i to ma niewiele wspólnego z tematem :P ), zawiasu ( oba drążki, obie tuleje przednie wymienione na poliuretan, oba sworznie, gumki i inne duperele) jak i włożeniu plastików centrujących i geometrii po całej akcji. Owszem, drgania po wszystkim ustały ale nadal czuć lekki dyskomfort przy 180km/h +. Jako, że jestem po kompletnej kasacji auta za małolata, wolę aby przy takich prędkościach nic nie przeszkadzało mi w prowadzeniu bbo nie ma co ukrywać pozostawiło to pewną skazę na psychice i zwyczajnie się boję prędkości . Jakieś pomysły co jeszcze może być powodem ?