Czarne fele - czym?

[numberOne]

Chce pomalowac fele w czarny polysk lub okleic karbonem ze srebrnymi rantami lub cale czarne - jesli ktos malowal juz felgi na czarno, to niech mi pomoze w kwestii czym to zrobic, tzn. nie chce mi sie bawic w podklad, bezbarwny itd, wiec myslalem zeby je okleic w carbonie (juz to robilem) pojdzie latwo. Ale zastanawiam sie czy nie lepiej bedzie polakierowac tzn. odtluscic i polakierowac czy okleic? Felgi maja zadrapania w niektorych miejscach, ktore folia ladnie przykryje, nie wiem jak w wypadku lakieru, a szpachlowac mi sie nie chce, chociaz jesli bedzie trzeba, to to zrobie - jak robiliscie fele seryjne 17"?

[hubi_pl]

Ja u siebie malowalem sprayem do felg, odtłuścilem, lekko papierkiem zeby delikatnie zmatowic.
http://www.klubtt.pl/showthread.php?...l=1#post173210

- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -

No ale tak jak na wklejonych fotach to chyba tylko profi malowanie....

[Wysoczan]

Jak chcesz miec to zrobione profesjonalnie i ladnie, to tylko lakiernik. Jezeli chcesz taniej, to poszukaj malowania proszkowego.

Jezeli chodzi o felgi, to przerabialem ten temat kilka razy. Jak nie jest to dobrze zrobione, to wyglada ladnie ...na poczatku. Potem niestety felgi szybko sie niszcza i lakier odpryskuje. Wystarczy przejazd przez zwir, zbyt duze cisnienie na myjni czy zbyt agresywne srodki myjace i juz jest spory problem. Jezeli felga jest profesjonalnie polakierowana, to zachowuje sie dokladnie jak fabryczna - mozna ja traktowac zupelnie normalnie i bez zadnych obaw.

Oczywiscie decyzja nalezy do Ciebie, bo mozna zrobic raz a porzadnie albo miec na uwadze to, ze moga byc wymagane czeste poprawki.


Jezeli zadrapania sa glebokie, to folia ich nie zakryje. Do profesjonalnego oklejania elementow niezbedne jest przygotowanie wczesniej powierzchni tak, aby ja mozliwie najbardziej wyrownac.

[hubi_pl]

Dokładnie, aczkolwiek pamietaj ze nigdy to nie bedzie tak wytrzymale jak ori.

[grzałka]

samemu można zrobić ale jeśli nie masz doświadczenia to na pewno nie wyjdzie tak jak na fotach, które pokazałeś. takiego wyglądu nie uzyskasz ze sprayu. jeśli chciałbyś w macie to sprawa jest dużo prostsza, albo plastidip i wtedy nawet nie musisz się martwić małymi rysami czy wżerami bo powinno to zakryć, albo matowy spray z tym, że jednak musiałbyś wcześniej fele przygotować żeby jakoś wyglądały

[numberOne]

hmmm a ile kosztuje taki zabieg u profesjonalisty? 4felgi + zaciski na inny kolor?

[grzałka]

to zależy od profesjonalisty, musiałbyś się dowiedzieć w kilku miejscach w Twojej okolicy i wtedy będziesz miał ogląd sytuacji.

[Wysoczan]

Dokładnie, aczkolwiek pamietaj ze nigdy to nie bedzie tak wytrzymale jak ori.

Tu nie moge sie zgodzic. Wszystko zalezy od lakiernika, uzytych materialow i warunkow w jakich to sie robi. Jezeli masz swietnego specjaliste, materialy takie jak fabryczne oraz wlasciwe warunki pracy, to dlaczego mialoby to byc mniej trwale?

Czy uwazasz, ze pomalowany u lakiernika element samochodu jest mniej wytrzymaly od malowanego fabrycznie? Moze tak byc, jezeli uzyjesz kiepskiej jakosci farb. Ale moze tez byc bardziej trwaly, bo Audi nie jest marka, ktora korzysta z najlepszych materialow lakierniczych jakie istnieja, wiec spokojnie mozesz znalezc produkty z wyzszej polki.

hmmm a ile kosztuje taki zabieg u profesjonalisty? 4felgi + zaciski na inny kolor?

Nie wiem jak u Ciebie, ale ja za takie naprawde porzadne malowanie placilem 400-600 zl za jedna felge. Zaciski nie za bardzo pamietam, ale chyba jakies 150 zl za tylne. Przod kupilem juz pomalowany.

[numberOne]

Wysoczan jesli placiles 600zl za pomalowanie jednej felgi, to bardziej mi sie kalkuluje dolozyc troche i kupic nowe... Wiec jednak w lakierowanie sie nie pobawie, tylko je okleje, bo mam zamiar kupic nowe za jakis czas, ale poki co chcialem je troche "upiekszyc"

[zgred]

Możesz jeszcze spróbować plastidipem. Nie jestem tylko pewien jak dobrze to kryje zadrapania.

[grzałka]

400-600 zeta za jedną felgę wydaje mi się dużo i myślę, że nie jeden lakiernik zrobi to taniej. wystarczy popytać w okolicy. co do zacisków koledzy z forum malują je sami i jak poszukasz to znajdziesz foty i opis jak to zrobić.

[Wysoczan]

Wysoczan jesli placiles 600zl za pomalowanie jednej felgi, to bardziej mi sie kalkuluje dolozyc troche i kupic nowe... Wiec jednak w lakierowanie sie nie pobawie, tylko je okleje, bo mam zamiar kupic nowe za jakis czas, ale poki co chcialem je troche "upiekszyc"

Ja akurat placilem 400, bo malowalem tylko zewnetrzna czesc felgi (ramiona), 600 to za cala felge (z zewnatrz i wewnatrz). Ale rzeczywiscie masz racje, ze w tym wypadku nie oplaca Ci sie to zupelnie.

- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -

400-600 zeta za jedną felgę wydaje mi się dużo i myślę, że nie jeden lakiernik zrobi to taniej. wystarczy popytać w okolicy. co do zacisków koledzy z forum malują je sami i jak poszukasz to znajdziesz foty i opis jak to zrobić.

Zgadzam sie, ze wydaje sie to spora kwota, ale mialem porownanie z ofertami za 200 zl. Roznica tak dramatyczna, ze nawet nie ma co pisac. W kazdym razie zawsze mozna taniej albo mozna lepiej. Porzadne i wytrzymale materialy lakiernicze do felg naprawde nie kosztuja malo...

[hubi_pl]

Tu nie moge sie zgodzic. Wszystko zalezy od lakiernika, uzytych materialow i warunkow w jakich to sie robi. Jezeli masz swietnego specjaliste, materialy takie jak fabryczne oraz wlasciwe warunki pracy, to dlaczego mialoby to byc mniej trwale?

Czy uwazasz, ze pomalowany u lakiernika element samochodu jest mniej wytrzymaly od malowanego fabrycznie?

No tak uważam, ze nigdy element w aucie malowany powtórnie, nie będzie tak dobrze zrobiony jak ori który jest malowany w fabryce, nawet jak malujemy na nowej części...no bez jaj...chyba ze dasz ten element do firmy ktora ma lakiernie takie jak w fabryce....

Co do felg, z mojego i znajomych doświadczenia wynika ze po kilku latach zaczynaja sie schodki, na poczatku jest super extra a potem niestety widac odpryski czy purchle...

Kolega zrobi jak uwaza, jego wybór.

[WW]

Malowanie proszkowe 1 sztuki 25 zł metalic i 35zł ala chrom, lecz cena przygotowania (wypiaskowanie lub szkiełkowanie) jest zależna od tego jak felga była malowana wcześniej: zwykłe 30 zł proszkowe 80zł. Ja swoje malowałem w zakładzie lakierniczym 350zł komplet 4 lata temu i nadal wyglądają dobrze.

[Wysoczan]

No tak uważam, ze nigdy element w aucie malowany powtórnie, nie będzie tak dobrze zrobiony jak ori który jest malowany w fabryce, nawet jak malujemy na nowej części...no bez jaj...chyba ze dasz ten element do firmy ktora ma lakiernie takie jak w fabryce....

Co do felg, z mojego i znajomych doświadczenia wynika ze po kilku latach zaczynaja sie schodki, na poczatku jest super extra a potem niestety widac odpryski czy purchle...

Kolega zrobi jak uwaza, jego wybór.

Sadze, ze nie ma podstaw do takiego twierdzenia. Lakiernia w fabryce Audi naprawde nie jest jakas najwspanialsza. Bo co mialoby byc w niej nadzwyczajnego? Po drugie wiele zalezy od materialow, a te tez mozna dostac duzo lepsze. Wiec nie rozumiem jak to mozliwe, zeby z lepszymi materialami i lakiernia spelniajaca wszelkie normy musialo to byc z zalozenia gorsze. Jak dla mnie jest nawet lepsze. W kazdym razie moj lakiernik bez zadnego wahania da Ci gwarancje na powloke lakiernicza taka, jaka daje Ci fabryka, bo to u niego norma. Z reszta prowadzil szkolenia dla wielu lakierni w salonach marek premium w Polsce i za granica, wiec obowiazujace tam standardy nie sa dla niego czyms nadzwyczajnym. Sadze, ze wszystko zalezy od tego do kogo oddamy auto i od tego czy chcemy zaplacic tyle ile jest to warte czy szukamy oszczednosci na wszystkim.