Skoro mk2 takie tanie jest i za 50 dyszek można już kupić TT z 2010 roku, to czemu cenisz za swoją prawie 30 tys skoro ma 9 lat więcej? Skoro jest w dobrym stanie to i kosztuje a jak nie kosztuje to coś jest nie tak. Jakby mi ktoś dawał 50 tys za swoją to i tak w życiu bym jej nie sprzedał bo wiem co mam ( pomijam czy ktoś by mi tyle dał czy nie). Dlatego jak ktoś ma TT z 2010 roku i wie co ma to też nie odda jej za 50 tys. A niestety nie każdy ma takie szczęście jak Hubi ze wyrwie od komornika za tak dobrą cenę.