Myślę ze wcześniej to serii nawet nie miałeś, zrób logi dynamiczne koniecznie.
Myślę ze wcześniej to serii nawet nie miałeś, zrób logi dynamiczne koniecznie.
Znowu TT znowu Cabriolet
Swego czasu na forum napisałeś taki temat pamiętam jak dzisiaj
Przykre minął rok i mamy taką sytuacje , współczuje nieszczęścia.Witam chciałem się doradzić czy jest sens aby bawić się w modyfikacje odnośnie zwiększenia mocy jeśli posiadam lpg czy to nie zaszkodzi silnikowi wyczytałem w jakim temacie ze kolega zuczek mówi ze jeśli jest lpg to żeby nic nie robić puki silnik jeszcze żyje u mnie jest juz jakiś steinbauer zwiększający moc do 210 km dodam że nie chciał bym wymieniać turbo mój silnik ma oznaczenie AJQ jeśli chodzi o modyfikacje to chciałbym zakupić tip properfekt fmic filtr stozkowy amsoil i wydech milltek + dp bez programu czy jest sens wydawać kasę i czy to coś da czy lepiej dać sobie spokój
No ale teraz jest drugi motor na serii to już będzie Ci wreszcie latało.
Zrób sobie też logi bo może być jakiś problem np z paliwem dlatego Ci motor zajechało.
Najmocniejsze S5 3.0TFSI w PL 550KM/770NM & RS5 5F 550KM/770NM
TTRS 2.5TFSI DAZA Multimap Switching, 3 Power levels.
Opiszę mój przypadek bo ręce mi już opadają .Otóż nowy motor zaczął dziś bardzo kopci na niebiesko w zasadzie to jeszcze nie zdążyłem odebrac od mechanika ,były tylko wstepne próbne jazdy . Dziś chciałem Autko odebrać ale mechanik dzwoni abym przyjechał bo po odpaleniu na PB zaczęło szarpać silnikiem i kopci na niebiesko .Od razu zabrał się za diagnozę na Vag nie ma ani jedno błędu założona nowa uszczelka pod turbo , sprawdzona kompresja i próba olejowa w każdym cylindrze po 13,5 sprawdzone cewki . W końcu zecydowalismy o założeniu z powrotem instalacji LPG i co się okazało ze zero kopcenia i zero szarpania silnik na LPG chodzi idealnie ,czy ktoś jeszcze może powiedzieć co się może dziać bo ja już straciłem resztę włosów na głowie .Mechanior jest pewny ze to wtryski lub pompa paliwa ale pompę mam nowa VDO .Czy ewentualnie mogły by być takie objawy przez świece bo mechanik kupił jakiś no name, chociaż prosiłem go aby były NGK ale podobno nie było na stanie w sklepie .Proszę o pomoc bo juz odchodzę od zmysłów.
Using Tapatalk
Ciekawa sprawa, wszystko wskazuje na te wtryski, ale niebieski dym pochodzi z oleju silnika, no chyba że źle interpretujesz kolor, być może problem z paliwem przyczynił się do uszkodzenia poprzedniego silnika, tak więc wyeliminowałeś skutek a nie przyczynę, podmień te wtryski, sprawdź ciśnienie paliwa na listwie bo może regulator padł i nie trzyma, a jak by to pomogło koniecznie zrób podstawowe logi.Na pewno wszystko dobrze podłączyliście przy listwie? nie zamieniliście czasem przewodów?
Swiece oczywiście najlepiej markowe, no ale skoro chodzi na gazie to nie ich wina.
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
Nie wiem Grzesiek co miałeś na myśli i jak interpretujesz tą sytuacje?, że by nic nie robić w tym przypadku znaczyło nie tuningować motoru z nie wiadomo jakim gazem.
Znowu TT znowu Cabriolet
z tym kolorem to okazało sie ze diagnoza mechanika była kiepska bo nic nie kopci. Ogólnie z tego co mi wiadomo to mechanik średnio ogarnia i nie dysponuje manometrem do sprawdzenia ciśnienia ale może jakimiś podmiankami uda się wykluczyć wtryski lub regulator:P
nie ale po rozmowach telefonicznych się dowiedziałem kilku rzeczy:P
To mi się wydaje Andrzej że nie ma co się bawić dalej tylko TT na lawetę i kierunek: Płońsk. Wystarczy tej komedii.
Te Terrere Terrere terererererere …
Bardzo bym chcial zawiiesc do Pawla ale skoro zdecydowałem się na przekładke to myślałem ze znajdzie się chociaż jeden fachowiec w Częstochowie co to ogarnie i zaoszczędze 900 zł na lawecie ,ale coś czuje ze tutaj nawet z przekłada mają problem .Poczekam jeszcze do poniedziałku zobaczymy czy coś wymodzi jeśli nie trzeba będzie podjąć jakieś kroki . Tak jak mówiłem Pawłowi dziś byłem i nie ma żadnego dymka tym bardziej niebieskiego ,pali tylko na LPG i chodzi dobrze ,na benzynie odpali ledwo pochodzi 3 sekundy i gaśnie ,poza tym zalewa świece benzyna ..Wszystkie przewody są podłączone dobrze ,przy wyjęciu wtryskow i zakręceniu rozrusznikiem poszła tak zwana mgiełka z każdego wtrysku .
Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
Using Tapatalk
Mnie też to dziwi że silnik 1.8T jest na rynku jakieś 18 lat a mechanicy niektórzy rozkładają ręce...nie tylko Częstochowa, słyszałem że Wawa też sobie nie radzi...
Te Terrere Terrere terererererere …
Trzymam kciuki - oby temat nie przerósł Twojego magika. Zawsze twierdzę, że wszystkie większe tematy najlepiej dawać osobom, które mają potwierdzone sukcesami doświadczenie. Choć Jerry dobrze mówi - 1.8T to powinna być bułka z masłem dla każdego mechanika, przecież tych silników jest naprawdę sporo. Przyznaję, że sam kupując pierwszą TT (jak to fajnie brzmi - "pierwszą"...) liczyłem, że będzie łatwiej z serwisem niż w przypadku skomplikowanych i rzadko spotykanych 3.0 V6 24V Busso z Alfy Romeo. A okazuje się, że znających się mechaników jest....mniej więcej tylu samo co znających się na Alfach. Masakra jakaś....
A wiec samochód juz odebrany .Dzięki Paweł za radę na temat tych wałków ,zostały zmienione ,poza tym spuscilismy stare paliwo i wlalismy nowe i wszystko zaczęło chodzić jak należy więc do końca nie wiem jaka była przyczyna tego ze nie odpalal ,mówił coś jeszcze ze coś tam przy rozrządzie poprawiał ,dziś zrobiłem juz 200 km i jest ok nie kopci nie grzeje się więc wychodzi na to ze udało się szczęśliwie zakończyć ta operacje
Ostatnio edytowane przez wiewioraandrzej ; 04-10-2015 o 18:54
Using Tapatalk
cieszę się ,że coś doradziłem bo na tych wałkach z AUQ byś miał krzaka rozrządu po kilkunastu km. W dodatku wałki byś wyrzucił na złom i pomimo poprawnego ustawienia rozrządu byłby problem z silnikiem.
Jeśli chcesz Smigać na gazie to koniecznie go wystrój z zewnętrznym AFR bo jak patrze na Twój stary silnik to widać klasyczny przykład spalania stukowego który zniszczył silnik. Stukało na wszystkich lecz na 2 najbardziej czyli totalnie źle wystrojony gaz.
Po strojeniu komplet logów i ocenimy czy jest to bezpieczne dla silnika
Długo się zastanawiałem aby napisać tego posta ale jednak .A więc u mnie historia zatoczyla kolo .Przed tamta awaria silnika miałem problem z szyba wiec postanowiłem odłączyć akumulator co się później stało wiadomo silnik poszedł do wymiany .Dziś jadąc do pracy jakimś cudem ta sama szyba opadła mi samoistnie i zero reakcji nie idzie w ogóle jej podnieść ,wizyta u elektryka diagnoza jego aby na jakiś czas odłączyć akumulator i zobaczymy czy nie zareaguje .Po podłączeniu akumulatora mój koszmar powrócił .Te same objawy co podczas awarii silnika a więc trzecie mi silnikiem chodzi jak traktor aż cały układ wydechowy się trzęsie ,To niewiarygodnie ze dzieje się coś takiego po odliczeniu akumulatora po raz drugi .Tak wiem po długich przemyśleniach rozglądam się już za innym Autem i raczej nie będzie to TT, szczerze mam już dość i nie mam sił na kolejne wizyty u mechaników nie mówiąc o finansach botyle ile włożyłem w to Auto to miałbym pewnie jakąś fajną zadbana TT .pozdrowienia
Using Tapatalk
zmierz kompresję ..bo Twój stary silnik uszkodziło spalanie stukowe. Dziwne aby na postoju uszkodził się zdrowy silnik;/
Logów nie robiłeś gdy auto było sprawne?