to chyba trzeba porównac temperaturę w grupie 1 silnik i w grupie 17 licznik po rozgrzaniu auta, wtedy wszystko widać, który zaniża
to chyba trzeba porównac temperaturę w grupie 1 silnik i w grupie 17 licznik po rozgrzaniu auta, wtedy wszystko widać, który zaniża
Sprawdzone i potwierdzone niejednokrotnie zarówno przeze mnie jak i wielu kolegów z a6klubu. Temperatura silnika zarówno na vagu jak i na zegarach powinna być taka sama. Jeśli jest inaczej to w większości przypadków winę ma czujnik, jeden z pinów czujnka podaje sygnał na komputer a drugi na zegary i klimatronik. Z uwagi na padające w naszych autach silniczki krokowe w zegarach warto porównać temp na vagu z temp na klimatroniku.
Proste są dla szybkich aut a zakręty dla szybkich kierowców
https://www.facebook.com/SzefKuchniPodOrlem?ref=hl
Dołączę do tematu gdyż pochwaliłem się że u mnie po trzeciej wymianie czujnika wszystko śmiga, o tuż nie. Pierwszy czujnik padł zupełnie i nie pokazywał zupełnie nic, drugi pokazywał stałe 70 stopni zarówno na wskaźniku jak i na 49 i 51 kanale klimatronika. Natomiast trzeci się waha i pokazuje od 70 do 90 stopni, z czego na kanale 49 pokazuje dokładnie to co się dzieje ze wskaźnikiem pływakiem, natomiast na 51 stałe 90. Jak myślicie znowu dostałem wadliwy czujnik czy też przyczyna może być jednak inna. Dodam że tak jak u założyciela tematu silnik przy zapalaniu potrafił zgasnąć niezależnie od temperatury po wymianie czujnika zdecydowanego na 70 na niezdecydowanego pływaka, problem ustał.
w jakich warunkach następują wahania temperatury? może wina termostatu? proponuję podłączyć vaga i porównać wówczas to co pokazuje komputer z tym co na zegarach. może tam też temperatura skacze tak samo i wtedy faktycznie może termostat, jeśli na kompie temperatura będzie stała sztywno a na zegarze wariuje to wtedy raczej czujnik. nie wiem czy na klimatroniku też sprawdzisz wskazania czujnika, które idą do kompa, wiem że na pewno idzie ten sam sygnał co na zegar. więc jeszcze jedna opcja, że jeśli na klimatroniku też temperatura stoi sztywno to pada silniczek krokowy w zegarze.
Jeśli chodzi o warunki to normalny ruch miejski w tą sobotę. Co do zegarów to jest ok bo klimatronik też skacze równo z zegarem. W takim razie rozumiem, sprawdzę czy pod vagiem jest stała temperatura, jeśli stała a klimatronik i zegar skacze to wtedy zainteresuje się termostatem. Mam nadzieję że dobrze zrozumiałem
Z resztą pokrywało by się to z tą wypowiedzią:
"Jezeli klimatronik na kodzie #49 wyswietla Ci dokladnie to co masz na wyswietlaczu, to w zasadzie na 100% uderzaj w termostat. Mowie o sytuacji, ze np. #49=70st, a #51=90st."
z tego tematu:
http://www.klubtt.pl/showthread.php?...ht=temperatura
Ostatnio edytowane przez BigBird.co ; 16-06-2014 o 14:57
jeśli na vagu temperatura będzie trzymała sztywno 90 stopni to wina będzie po stronie czujnika. po prostu ten typ ma tak że inny pin odpowiada za wskazania na vagu a inny za wskazania na klimatroniku i zegarach. jeśli winny byłby termostat to temperatura będzie skakać tu i tu. objawy padniętego termostatu najprościej zdiagnozować podczas jazdy w ten sposób, ze przy wolnej jeździe miejskiej temperatura raczej oscyluje wokół 90 stopni a podczas szybszej jazdy w granicach 100km/h ta temperatura spada, wówczas najprawdopodobniej termostat się nie domyka i płyn chłodniczy krąży cały czas po "dużym" obiegu chłodząc się w chłodnicy. przy sprawnym termostacie, który w momencie spadku temp. się zamyka płyn krąży w silniku i utrzymuje swoja temperaturę.
Super dzięki dzisiaj to sprawdzę bo dopiero złożyłem auto spowrotem
Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka
Dzisiaj odebrałem samochód od mechanika. Gorący pali na TYK a i obroty utrzymuję się w granicy 900/min. U mnie wcześniej padł termostat i został wymieniony na oryginał, więc temperatura stała równo na 90*C. Nigdy nie miałem problemów z działaniem klimy.Całkowity koszt wymiany ''zielonego czujnika'' wyniósł 110+20zł.
Na przyszłość wymiana czujnika cieczy to 30 sekund więc następnym razem wymień go sobie sam.
Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka
Upss!!!
Zerknij sobie jest na forum w dziale zrób to sam
Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka
Załamka )-: fakt, że nic trudnego. Trenuję temu mechanikowi psa (-: odbiję sobie to w cenie. On będzie zadowolony, że był potrzebny i zarobił i ja będę zadowolony, że potrafię już sam wymienić taki czujnik, a wymiana u niego była za zero he he.