oczywiscie ze z OC a jak inaczej skoro szanowna Pani wymusiła pierszenstwo?. Dzis bylem na wizycie z likwidatorem i do piatku mam otrzymac e mailem wycene i zadecydowac czy biore kase czy bezgotowkowo.

Aktualnie oszacowalem straty na ok 15-20tys w zależnosci od tego czy nie stało sie nic powaznego w układzie kierowniczym bo cos zaczęło stukać...

jeśli nie otrzymam zakładanego minimum , za namową pewnego uzytkownika forum, ponegocjuje, jesli to nie przyniesie efektu, kieruje pozew do sądu i będe sobie czekał na rozprawe Mam czas, drugie auto, to tez jezdzi wiec nie spieszy mi sie

Oczywiscie bede zdawał relacje na bieżąco