dzisiaj jak wracałem z jednostki trasa bielsko-biała - katowice
na światłach przed zjazdem na oświęcim drogą 933 zauważyłem na pawym pasie mini cooper/a
więc wskoczyłem na lewy pas i dojechałem do linii
mini podjął wyzwanie i wyrównał do mnie
zielone gaz wyszedłem na prowadzenie po uzyskaniu nie znacznej przewagi mini zaczął mnie doganiac ;/
chyba za szybko zmieniłem na wyższy biega ale po chwili jednak dystans znów zaczął się zwiększać
i do kolejnych świateł dojechałem kilka metrów przed nim
na kolejnych światłach chyba chciał rewanż ale przy 180km dał sobie spokój