z takich praktycznych porad to pamiętaj również o wykupieniu najlepszego ASS na ten czas, jakie tylko oferuje Twój Ubezpieczyciel - może się przydać a w Europie koszta holowania nie są tanie. Co do spania w samochodzie na terenie UE, to jest ono zakazane na parkingach poza wyznaczonymi miejscami. Warto mieć nawigację, ale również warto mieść coś na zasadzie atlasu samochodowego - w sumie to będziesz się poruszał po cywilizowanych krajach więc są znaki drogowe - a Europa w odróżnieniu od naszego pięknego kraju, jest dobrze oznakowana. Reszta tak jak pisali pozostali. Spokojnej podróży, udanego wyjazdu i zajebistego urlopu

- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -

a wypływasz z Barcelony ? powiem Ci że trasa 2800 km w jedną stronę to wyczyn warty kopiowania my myśleliśmy w tym roku nad Lloret lub okolicami Barcelony właśnie samochodem ..... bo właśnie samochodem przejeździliśmy już prawie całą Europę i żadna wyprawa nie sprawia takiej przyjemności. Tak naprawdę urlop zaczynasz już jak zamkniesz za sobą "bramę" od garażu czy osiedla. Samo planowanie, obmyślanie, czy tak czy siak, a może inna trasą, rewelacja i nikt kto raz nie spróbuje nie powie mi, że nie warto...
Jak się jedzie do hotelu to człowiek tak nie korzysta z urlopu jak właśnie robiąc taką wyprawę samochodem a w szczególności TT nie wspomnę sytuacji kiedy fura jest "wybrakowana" i może praktycznie całą drogę (oczywiście mówimy o lecie) przejechać na cabrio.....