Witajcie,
Z racji ze mamy tu sporo Warszawiaków, zwróce sie do was o obiektywną opinię.
Nadchodzi czas przeprowadzki, chcemy sprzedać z moją drugą polówką mieszkanie w Szczecinie i przeprowadzić się do warszawy. Z racji prowadzonej działalności "czeka" tam na nas wielu, a bynajmniej więcej potencjalnych klientów.
W sumie rozglądamy sie za jakimś nie koniecznie nowym blizniakiem/szeregowcem z garażem. NIe szukamy wielu metrów. Podstawą jest garaż i mały ogródek. Dzieci narazie nie ma ,w planie również , więc dodatkowe pokoje są zbędne.
NIe mam zbyt wielu znajomych z warszawy a tym bardziej z tamtych okolic dlatego zwracam sie z prosbą do was drodzy klubowicze;
Jak wyglądają dojazdy z tamtych okolic do centrum? Nie chodzi mi tyle o jakośc dróg co o ewentualne korki? Czy w szczycie dojazd zajmie nam dużo czasu? W google odleglosc do np marszalkowskiej to ok 16km... Pare lat temu bylem w wawie i stalem 2,5h na alejach krakowskich aby wyjechac z miasta. OD tamtego czasu zrazilem sie do stolicy i odechcialo mi sie kupowania mieszkania w wawie no ale teraz wszystko przybrąło innego wymiaru i trzeba iśc tam , gdzie są pieniażki... Nie ma wyjscia. Moze troche to dziwnie zabrzmi ale naprawde 2,5h w korkach dla przeciętnego szczecinianina to niewyobrażalny czas. U nas nie ma korkow jako takich(no chyba ze ktoś sie gdzieś rozpieprzy i zablokują ruch...) a jak już są to takie na 10-20min...
Ma ktoś doświadczenia z tą okolicą? Bardzo nam się tamtejsze osiedla i okolice podobają , a i ceny są sa całkiem znośne.(jak na wawke of course)
Bywa ktoś w tych okolicach? Jak postrzegana jest przez was ta dzielnica?
Kupilibyście tam dom/mieszkanie?
Z góry dziękuje za pomoc/opinie.