Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 16 do 18 z 18

Wątek: geometria tylnego zawieszenia quattro

  1. #16
    Awatar wielgi
    Dołączył
    Sep 2015
    Płeć
    Skąd
    Rzeszów
    Pojemność
    1.8T
    KM
    224
    Rocznik
    2003
    Kolor
    Niebieski
    Posty
    40
    A jeśli chciałbym zrobić bez partyzantki to wymiana wahacza pozostaje rozumiem? Jest może jakiś sposób, żeby stwierdzić, że jest krzywy? Pomierzyć go jakoś?

  2. #17
    Awatar Lamer
    Dołączył
    Jun 2015
    Płeć
    Skąd
    Chełm
    Pojemność
    1.8T
    KM
    225
    Rocznik
    2000
    Kolor
    Srebrny
    Posty
    227
    Cytat Zamieszczone przez wielgi Zobacz posta
    A jeśli chciałbym zrobić bez partyzantki to wymiana wahacza pozostaje rozumiem? Jest może jakiś sposób, żeby stwierdzić, że jest krzywy? Pomierzyć go jakoś?
    Przyłączam się do pytania, z tym że oś przednia. Mam różnicę w rozstawie osi (prawa strona rozstaw mniejszy o 18mm, cofnięty przód).

  3. #18

    Dołączył
    Oct 2013
    Płeć
    Skąd
    Kłodzko
    Pojemność
    1.8T
    KM
    225
    Rocznik
    1999
    Kolor
    niebieski
    Posty
    1,493
    Witam,
    Odgrzeję trochę temat z Quattro.

    Z tego względu, że jeden wahacz lewy dolny się urwał (który pospawałem na okres tygodnia) trzeba było go wymienić na orginał.
    Z powodu, że końcówki wahacza się urywają, zakupiłem używane cztery szt. na których wzorowałem się i dorobiłem wzmocnienia uszek.
    Po demontażu moich wahaczy zauważyłem, że moje trzy szt. (oprócz wcześniejszego urwanego) mają fasolki w miejscu montażu do piasty (zwrotnicy).
    Dość dokładnie oglądnąłem te fasolki i wyglądają na orginalne. Mając 8 szt. wahaczy na stole, wyraźnie było widać, że moje wahacze są w dużo lepszym stanie niż zakupione włącznie z tulejami gumowymi. A więc wspawałem w moich trzech szt. wzmocnienia + w jednym zakupionym i pomalowałem (nie miał fasolki)
    Przy montażu już gotowych wahaczy (od lewej strony zauważyłem zatartą tuleje pływającą) której nie szło ruszyć. Po z ściągnięciu pierścionków wpuściłem WD40 i przy pomocy dwóch młotków udało mi się tą tuleję rozruszać. Wyczyściłem i dałem tam smar i olej, tuleja już łanie pływała (trzy pozostałe były ruchome). Wniosek, przyczyną urwanych uszek była zapieczona tuleja, więc temat rozwiązany.

    Ale teraz jest pytanie, czy powinny być tam tyko otwory fi 12,2, czy fasolki fi 12,2 x 15,5
    Wiem, że w wahaczu wzdłużnym jest regulacja zbieżności, bo są fasolki.
    Wnioskując, że chyba są dwa rodzaje wahaczy z fasolkami, można regulować kąt (pionowy) pochylenia koła ?
    Jeśli jest taka możliwość, to jaki powinien być kąt ? Jak to u Was wygląda ?

    Pozdrawiam.

Podobne wątki

  1. Kupię belkę zawieszenia tylnego do 1.8t 180km
    Przez Mikolaj95 w dziale MK1 (1998-2006)
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 25-04-2017, 08:15
  2. Geometria/zbieżność - gdzie najlepiej w Wa-wie
    Przez Łukasz_TT w dziale Ogólne
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 11-04-2017, 07:09
  3. Problem z geometrią
    Przez kaba w dziale Off top - Free
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 07-03-2017, 00:50
  4. geometria zawieszenia Warszawa - gdzie polecacie?
    Przez qbas w dziale MK2 (2006-2014)
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 11-07-2012, 13:38
  5. Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 23-03-2012, 17:33

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •