Hubi, ja też Ciebie szanuję i moja wypowiedź nie była złośliwa. Chciałem tylko podkreślić, że auto używane nawet z najlepszych rąk może się popsuć. Dlatego nie można tłumaczyć, że kupię od tego to DSG na 100% będzie ok a od handlarza się rozsypie. Jak ma się popsuć to i na gwarancji się posypie.

Przewinęło się na forum trochę 8J DSG i jak na razie nikt nie miał problemów. Co nie oznacza oczywiście, że nie ma prawa się popsuć.

Napisałeś, że DSG to tykajaca bomba co potraktowałem po prostu humorystycznie bo wiem, że szukałeś też automatu.